Dzięki Dziewczyny za wizytę.
Co do zdjęć, to była pierwsza tura z ubiegłego roku z przełomu czerwiec/lipiec (jako że o pięknie Chorwacji była mowa, więc wkleiłam). Na tegoroczne muszę jeszcze trochę poczekać, bo mąż "obrabia" (cokolwiek to oznacza). Kachat, zatem lawenda już nie kwitnie na dziko tak, jak na jednym z wcześniejszych zdjęć

Generalnie mniej roślin kwitnie i więcej wszelkich suchości/ochrowatości widać
kasiula79, nowy awatarek trzyma ściętą gałąź wierzby zdaje się mandzurskiej - zdjęcie pochodzi od zawitki, Halinki, która obdarowała mnie sadzonkami przed wyjazdem, pokażę całe: