Cześć Agatko

Wpadam szybko odpisać w sprawie siania szałwii. Powiem Ci, że szałwie siałam już kilka razy i niestety z marnym skutkiem. Ale tego lata nareszcie się udało - zrobiłam jak w opisie u AniDS.
Moje szałwie rosną tylko (akurat tak wyszło) na rabatach gdzie mam żwir. I same też się nasiewają. Myślę więc, że jeśli posiejesz nasionka teraz i zostawisz je tak - wiosną wykiełkują. Ale nie mam pewności na 100%. Mam dużo szałwii w ogrodzie, i nie zawsze zdążę ją przyciąć po kwitnieniu - więc teoretycznie powinnam mieć mnóstwo szałwiowych sadzonek - takich samosiejek. Ale niestety tak nie jest. Zawsze się coś samo nasieje, ale nie jest to taki szał jak np. przy naparstnicy - przy której nie mogę się wręcz odplewić z samosiejek

. Mam nadzieję, że dobrze to wyjaśniłam
PS
Dla eksperymentu posiej teraz część nasionek na rabatę a część np. do doniczki w domu. Dodatkowo przykryj donicę szybką, by wilgoć i ciepło nie uciekło i postaw na słonecznym, ciepłym parapecie... może się uda

. Jak nie to pozbieram Ci nasionek - mogę podesłać i wysiejesz je jak radziłam u AniDS na wiosnę
Pozdrawiam
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"