Róże w efektowynych, różnorodnych odmianach zachęcają, by je mieć w ogrodzie. Jednak pielęgnacja, przycinanie właśnie, czasami nie jest taka łatwa jak się wydaje. Stosuję techniki według zaleceń, a każdego roku efekt jest inny od zamierzonego, nie wiem gdzie tkwi błąd, dlatego podążam za Tobą i podsłuchuję odpowiedzi na Twoje pytania o cięcie

Różę parkową "Rosenstadt Freising" cięłam według zaleceń: " na dwa oczka jeśli chce się osiągnąć mniej kwiatów, ale większe, albo na pięć-siedem oczek, jeśli pożądana jest większa ilość kwiatów, ale mniejszych, w pęczkach na końcach pędów, obydwa cięcia można zastosować na jednym krzewie". Zrobiłam jak zalecano, a róża i tak zakwitła po swojemu

Zakątki Twojego ogrodu są szczególnie urodziwe w kolorowych zestawieniach, ładnie u Ciebie Zbyszku. Pozdrawiam.