Taczkę ładował dla siebie,
i roślinom na uciechę.
Z czubkiem, panie, z czubkiem,
rozpęd,i gazik do dechy!
Efekt za rok będzie,jak to znalezisko
na rabaty padnie i użyźni wszystko.
A te 500 metrów, przecież nie maraton,
Krysia porcję podwójną na talerz da za to.

Pięknie wygląda to złoto.

Hania jest niesamowita

Jolu zdążyłem załadować i dostarczyć do celu pełną, pewnie dlatego że robiłem to dla siebie. Gdybym tę robotę zlecił komuś to pewnie do dzisiaj by go nie było z tymi taczkami. Nadeszło nowe!

Haniu dziękuję bardzo za podsumowanie. Była podwójna porcja - leniwych pierogów. Pychota.

Ale piekne zloto u Ciebie Zbyszku, fiu fiu

zbigniew_gazda napisał(a)

Z taką opieką to urosną do nieba
Ależ już duża dziewczynka, a przecież dopiero co sie urodziła... ależ ten czas leci .

Kasiu złoto na rabatkach ale jeszcze zrobię kilka kursów bo szkoda aby bezczynnie leżało.

Aniu rośnie nam pociecha. Wczoraj była u nas cały dzionek bo rodzice zdobywali Tarnicę.

Meldunek wypada złożyć ogrodowy. Wszyscy pokazujecie piękne róże a u nas dopiero startują. Ale to nic - będą dłużej.

zbigniew_gazda napisał(a)

Meldunek wypada złożyć ogrodowy. Wszyscy pokazujecie piękne róże a u nas dopiero startują. Ale to nic - będą dłużej.

a widze roze w pelnym rozkwicie

a i widze piekna krzewuszke ! poprosze o zdjecie calej

Wszystko widziałam ślicznie , a ogrodniczka słodziutka.
Pozdrawiam.