Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

Zielona 16:31, 30 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Joasiu, gałązkom trzeba pourywać dolne listeczki, potem trzeba zamoczyć końcówkę w wodzie, potem w ukorzeniaczu, a potem powtykać w ziemię. Ot, filozofia
Są tacy, którzy sadza do oddzielnych maleńkich doniczek, ale są też tacy, którzy w jednym większym pojemniku robią domek i dla kilkudziesięciu sadzonek Całość można przykryć folią, zrobić w niej dziurki, postawić w chłodne miejsce i dbać o wilgoć. Zanim nadejdzie wiosna, zobaczysz młode przyrosty.Powodzenia!
Zielona 16:33, 30 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
aaaa! jeszcze jedno! sadzonki trzeba robić z pędow, które nie są jeszcze zdrewniałe. Jeśli Twoje są już brązowe, zdrewniałe, to raczej nie będą dobrym materiałem.
Zielona 16:34, 30 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
no i ostatnie odebrałaś PW?
wietrzyk 16:45, 30 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Pszczelarnia napisał(a)
Podziwiam trud włożony w przygotowanie ziemi. Odpłaci się Wam wszystkim, co najlepsze. Ja mam bzika na punkcie gleby. Hakania, motyczkowania, nawożenia obornikiem i kompostem, podlewania. O takiej ziemi mojej mówię wyrobiona (jak ciasto drożdżowe - napowietrzona dobrze i ciepła, pachnąca).


Oj, ja to rozumiem
A zapach takiej zdrowej, urobionej ziemi po letnim, ciepłym deszczu.... Mmm... Bezcenne
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 17:54, 30 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
akanta napisał(a)
Wpadłam jeszcze raz do ciebie trochę na spokojniej pooglądać sobie.No i tak-domek ,kotek,pieski,roślinki ...o ! ,róże ,szklarenka i pozostałe elementy prezentują się pięknie na zielonym dywanie.Podziwiam jak dużo już masz....przez jeden rok.Taki start to już połowa sukcesu.Już ma co rosnąć i cieszyć ,następne pomysły pewnie będą rozwijały się w czasie i napewno będzie piękniej z każdym rokiem.Jestem przekonana .Zostawiam pozdrowienia i życzenia owocnych przemyśleń.


Witaj Aniu
Bardzo mi miło, że zajrzałaś do mnie Ja będę z przyjemnością odwiedzać Twój ogród i szukać w nim dobrych pomysłów
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 19:40, 30 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Zielona napisał(a)
Joasiu, gałązkom trzeba pourywać dolne listeczki, potem trzeba zamoczyć końcówkę w wodzie, potem w ukorzeniaczu, a potem powtykać w ziemię. Ot, filozofia
Są tacy, którzy sadza do oddzielnych maleńkich doniczek, ale są też tacy, którzy w jednym większym pojemniku robią domek i dla kilkudziesięciu sadzonek Całość można przykryć folią, zrobić w niej dziurki, postawić w chłodne miejsce i dbać o wilgoć. Zanim nadejdzie wiosna, zobaczysz młode przyrosty.Powodzenia!


Jeszcze nie zdążyłam poszukać, a tu pomocna dłoń już wyciągnięta do mnie
DZIĘKI Marta
Muszę tylko przyjrzeć się, czy aby nie zdrewniałe...
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 19:44, 30 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Borbetka napisał(a)
Marta, to niech M. sobie pokopie całą sobotę. Pomarudź, taka słabiutka jestem, pomóż kochany ... myśl mu wtedy zakiełkuje, jak go to i tamto poboli z tydzień . Trzeba stękać naszym M., bo Ci co tylko koszą trawę nie mają o tym pojęcia. Mojego jak zaciągnę, to zawsze komentuję ... ciężka ta praca prawda? Tak mi jest czasami źle, że muszę sama itd. Wczoraj oglądałam program w TV i wywiadu udzielała Tyszkiewicz. Fajnie opowiadała, że my kobiety to takie samowystarczalne się zrobiłyśmy i wszystko same. Dla chłopa już nic nie zostaje.


Koszenie trawy... Phi...
Z ogrodowych prac to lajcik
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
agatanowa 20:49, 30 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
wietrzyk napisał(a)

Agato
Ależ dokonałaś skrupulatnego podsumowania To o czym piszesz powyżej, to pozostałości po latach pracy w korporacji, postrzegane przeze mnie jako lekkie skrzywienie. Nakłada się pewnie na to i mój charakter. Tak już mam Pracuję nad tym, ale to ciężko się leczy


Haha, to skrupulatne podsumowanie, to pewnie przez to, że pracuję w korporacji. Na szczęście może nie do końca skrzywiona, bo obecnie na niemodnym w tych kręgach urlopie wychowawczym

Asia, charakterku pozazdrościć - już korporacja wiedziała, kogo bierze w swe objęcia. Przecież nie po to, by się z nim piescić Kogoś, kto nie boi się pracy. A w rezultacie Twój ogródek na tym zyskuje, żeś taka a nie inna Doprawdy to pochwały, ja zazdroszczę bardzo.


Napisz bardzo Cię proszę, które moje założenia mogą wyglądać nowocześnie??? Przyjrzę się im, bo zdecydowanie wolałabym pójść w kierunku naturalnego ogrodu.


Tak mi wygląda początek rabaty z iglakami i kulką lampy. Ale być może to moje niewłaściwe odczucie.



____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 20:53, 30 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Zielona napisał(a)
Joasiu, gałązkom trzeba pourywać dolne listeczki, potem trzeba zamoczyć końcówkę w wodzie, potem w ukorzeniaczu, a potem powtykać w ziemię. Ot, filozofia
Są tacy, którzy sadza do oddzielnych maleńkich doniczek, ale są też tacy, którzy w jednym większym pojemniku robią domek i dla kilkudziesięciu sadzonek Całość można przykryć folią, zrobić w niej dziurki, postawić w chłodne miejsce i dbać o wilgoć. Zanim nadejdzie wiosna, zobaczysz młode przyrosty.Powodzenia!


Ja pozamaczałam w ukorzeniaczu i wprost do ziemi na działce. Ciekawe czy coś się ukorzeni, eksperyment. Nota bene moje pochodzą z żywopłotu kościelnego, który trochę wyrwał się spod kontroli Na razie są zielone
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
wietrzyk 21:14, 30 paź 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
agatanowa napisał(a)


Ja pozamaczałam w ukorzeniaczu i wprost do ziemi na działce. Ciekawe czy coś się ukorzeni, eksperyment. Nota bene moje pochodzą z żywopłotu kościelnego, który trochę wyrwał się spod kontroli Na razie są zielone


Agata,
jak z kościelnego żywopłotu to uda się na 100%
Hi, hi, hi
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies