Pani Danusiu - szczerze podziwiam Panią za Pani serce na forum bo co roku te same pytania

ale też jestem ogromnie wdzięczna. Dzięki poradom tu na forum robię swoje małe kroczki w ogrodnictwie. Za mało mam czasu aby to mogło się stać moją pasją, więc co chwilę zapominam o tym czy tamtym.
Do rzeczy. Trawnik. Mam działkę od 2012 roku a jeszcze nigdy nie wapnowałam. Dwa lata temu zaczęłam stosować odżywki i nawet miałam zielony dywan, ale tylko 1 sezon. Po drodze milion błędów. Teraz obudziłam się i w końcu robię odczyn gleby (już wiem, że jest za kwaśna), kupiłam Dolomit (wiem, że ostatnia chwila) i jutro zamierzam wziąć się do pracy, ale...jak teraz zwapnuje to za kilka tygodni będę mogła wykonać aerację,żeby ściągnąć ten filc po zimie? i zrobić dosiewkę (dzięki kretom mam kilka placków i mnóstwo nierówności). Pogubiłam się w kolejności wykonywanych czynności.