Bardzo ładnie wszystko rośnie, sadzonki ukorzenione pięknie, brawo za pracę którą wykonałaś

Jak pięknie i kolorowo się u Ciebie zrobiło

Zmiany u Ciebie że ho ho

Moja mama dzis stwierdziła że nasze podwórko jest ponure bo całe zielone, tylko róże widać, pocieszyłam ją że są przynajmniej różne odcienie zieleni, ale faktycznie, oprócz róż na ogródku nic nie kwitnie, jest tawuła, ale ona taka blada, przy domu jest sporo tego ci wysiałam petuni i lobelii, ale wokół trawnika kiepsko, krzewuszka juz przekwitła, róze tez już gubią listki, niedługo zakwitną mieczyki,zakwitnie niewiadoma hortensja, jakieś funkie, ale wszystko jeszcze takie niewidzialne i małe, muszę pomyśleć jakiś kolorkach jeszcze, sama niewiem co się nadaje, coś co dłużej kwitnie.

Witaj Lucynko aż mnie korci żeby powiedzieć ze ty to ja Przepraszam obie jesteśmy w gorącej wodzie kąpane ha ha Zamyślę kopię wsadzam i potem mi się nie podoba .Ale ------ ja już jestam zahartowana i sadząc rośliny one nauczyły mnie pokory ----- pośpiech w ogrodzie ie jest najlepszym doradcą ---- nie ruszaj bukszpana lej pod niego wodę i nie przejmuj się że nieco zmienia kolor bo buksiki tak mają .Przytnij tylko nie które gałązki te co bardzo wystają i lej wodę .jest piękny daj mu czas musi mieć ze 2 lata spokoju to dojdzie do siebie Pozdrawiam cieplutko Będę zaglądać i trzymam kciuki

Lucynko, a Ty gdzie na tak długo zniknęłaś?
napisz co u Was? jak ogród?

Kasiu ja na bieżaco oglądam i czytam wasze wpisy, ale jakoś nie mam co pisać, ogrodem się zajmuje, ale ogranicza się to raczej do wyrywania zielska, i posprzątania, teraz cały mój czas pochłanął dom, na szybko wszystko robiliśmy, od wtorku mieszkamy na swoim, ale jeszcze troche na walizkach, czeka nas jeszcze dużo pracy, postaram się na dniach porobić pare fotek mojej zieleniny

Luckaa napisał(a)

Kasiu ja na bieżaco oglądam i czytam wasze wpisy, ale jakoś nie mam co pisać, ogrodem się zajmuje, ale ogranicza się to raczej do wyrywania zielska, i posprzątania, teraz cały mój czas pochłanął dom, na szybko wszystko robiliśmy, od wtorku mieszkamy na swoim, ale jeszcze troche na walizkach, czeka nas jeszcze dużo pracy, postaram się na dniach porobić pare fotek mojej zieleniny

no patrz, wywołana od razu się odzywa
ale to dobrze
no tak, bo wy remontowaliście się przecież! czyli już na swoim super-gratuluję
to czekam na fotki
pozdrawiam i oby miło się mieszkało

Dobrze że już jesteś buziam

No to wracam do ,,żywych". Mieszkamy na swoim już ponad 2 tygodnie, ale dopiero wzoraj przyjechała kuchnia, dziś wszystko poukładałam, wysprzątałam, i mam wreszcie czas i chęci na inne rzeczy.Jest jeszcze pare rzeczy do zrobienia, ale nasze gniazdko jest już skończone praktycznie, moge wreszcie wyjść poza ściany i znów bawić się w zielone. Już łąduje aparat na fotki i lece poprzeglądać wątki, o rety ale mnie nie było...