nie trudno zauważyć,że klimat u nas się zmienia, kto wie jakie czeka nas lato w przyszłym roku, więc po co się denerwować u mnie oprócz vanilek póki co tfu tfu nic innego nie przypaliło dodam jeszcze,że są codziennie podlewane, a i tak w niczym to nie pomaga
może nie masz widoku hortensji, ale za to masz widok na inne piękne rzeczy
. Moje leżą i prawie nie kwitną, więc nie narzekaj
. Cudowne! Czy to miśki?.
. Też ma się podobno nie przebarwiać, zobaczymy. Ma jeden kwiat w pąku więc jest szansa, by się przekonać jeszcze w tym roku .
Trochę ostatnio wypadłam z ogrodowiskowych klimatów, ale nadrabiam u Ciebie. Niebieska hortensja ładnie się prezentuje. No i poidełko masz śliczne. Vanilki u mnie też popalone, za to limki szaleję Buziaki 
Nie wiem, kiedy uświadczę niestety to wcale nie chodzi nawet o brak czssu, a brak umiejętności zwykłej rekreacji z ogrodku od razu ciągnie mnie w chwasty, przycinanie..ech...
Kupiłam sobie meble na taras z myślą, że posiedzę... i guzik, raz gości miałam i tyle