O matko, współczuję. Od razu przypomina mi się najdłuższa noc mojego życia, jak Jasio zjadł grzyba z trawnika Wiem co czujesz, na szczęście się uspokoiło, myślę, że wstrząśnienie mózgu miała, od tego są wymioty. Dobrze, że ją zostawili, poobserwują i będziesz miała pewność, że wszystko ok.
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki

Paulinko współczuję, mam nadzieję, że malutka szybko wróci do zdrowia, trzymam mocno kciuki... pozdrawiam

Skora cierpnie jak sie to czyta
...wazne, ze jest lepiej i jest pod opieka specjalistow.
Trzymam kciuki!

O kurcze....będzie dobrze,trzymam kciuki za córeczkę ....

Paulinko ,wszystko będzie dobrze...bądź dobrej myśli.Wspieram modlitwą...

Ojej współczuję bardzo.Trzymajcie się.Musi być dobrze.Tulam i ściskam.

Paulinko bardzo ci współczuję, trzymaj się Kochana. Wszystko będzie dobrze.

Kochana, przytulasy zostawiam gorące i życzenia szybkiego powrotu do siebie dla Wiki! No zmroziło mnie okrutnie z każdym czytanym słowem... Ma na szczęście najlepszą opiekę jaką można zapewnić i wszystko idzie ku dobremu. Przesyłam dobre myśli!

Wszystko będzie dobrze Lepiej niech zostanie na obserwacji, przynajmniej będziesz odrobinę spokojniejsza.

Przesyłam pozytywne fluidy, niech córeczka szybko wraca do zdrowia. Ba pewno nic poważnego się nie stało.