U mnie pięknie padało

Dziekuję Ewka przyznam szczerze,że już zaczęłam wątpić czy u nas popada,ale o 17 nareszcie spadł deszcz, delikatnie, ale zawsze coś

U nas dalej nic,oprócz strasznego wiatru. Aniu a jak ja podzielić? Łopatka na pół? Mam 2, podzielę na 4

Kolejny śliczny awatar i śliczna trawa

Nie chcę Cię gnębić, ale u mnie popaduje już od trzech dni. Nie wyobrażam sobie nawet tej suszy w PL.

Witaj Paulinko.
Przyszłam za tobą za ładnym awatarkiem.
Najlepiej podziel łapką, rozluźnij korzonki, da się ją rozdzielić delikatnie, aby jak najmniej korzeni uszkodzić. Ja dziś w ten sposób Miskanta ML dzieliłam -nie szpadelkiem, tylko karpę rozluźniłam i rozciągnęłam na dwie strony. Potem włożyłam na trochę do wiadra z wodą, aby po tych suszach się dobrze napiły i posadziłam do gruntu
Jak rok temu dzieliłam szpadlem, sporo odchorowały, korzenie uszkodzone, więc w tym roku sprawdziłam, czy da się inaczej