Nieźle zasypane wkońcu luty zima

MirellaB napisał(a)

Nieźle zasypane wkońcu luty zima

A ja plewic dzisiaj chciałam

Paulina gratulacje! Fajnie, rodzinka się powiększy!

Ja też przerażona bo tulipany widać...

Marzenaka napisał(a)

Paulina gratulacje! Fajnie, rodzinka się powiększy!

Ja też przerażona bo tulipany widać...

Dziękuję Marzenko niestety teraz u mnie okres chorobsk, od 2 dni nie śpię, mały gorączkuje i ma cholernie męczący suchy kaszel, który utrzymuje się przez cały dzień

Ale tu cichutko u mnie powoli otwieramy sezon 2016, tym razem zaczynamy od przodu domu i zrobienia krawężników. Dzisiaj mają do nas dotrzeć, a od jutra mąż bierze się do pracy. Jak tylko skończymy będę miała do zagospodarowania rabatke, która w tamtym roku zaczęłam ale nie skończyłam. Muszę również delikatnie zasłonić kojec psa, dlatego Mąż ma zostawić ok 0,5 metrowy pasek żeby coś tam posadzić. Relacja zdjęciowa będzie jutro i liczę na Waszą pomoc

Krawężniki dotarły, prace rozpoczęte. Bardzo się cieszę,że uda nam się w tym roku zacząć przód i powoli go uporządkować

Fajnie, że zaczyna się dziać u Ciebie

MirellaB napisał(a)

Fajnie, że zaczyna się dziać u Ciebie

Mirellko też się cieszę w tym sezonie czeka nas mnóstwo pracy i mam nadzieję,że uda się zrealizować to co zaplanowaliśmy, niestety wszystko w rękach męża, ja tylko planuje, one realizuje, więc pewnie to kwestia czasu kiedy zacznie marudzić

Super I fale będą? Mój nos psa śledczego kiedyś na zdjęciach z satelity wyczaił, w którym miejscu mieszkasz

No dobra miałam pomoc, bo adres mam Ładna okolica

AnnaCh napisał(a)

Super I fale będą? Mój nos psa śledczego kiedyś na zdjęciach z satelity wyczaił, w którym miejscu mieszkasz

No dobra miałam pomoc, bo adres mam Ładna okolica

Aniu to na razie tak na sucho ułożone było, u mnie schody okrągłe przy wejściu, więc i krawężnik będzie delikatnie półokrągły, dzisiaj pogoda popsuła nam plany, a poza tym znów coś mnie dopadło. Boli głowa, gardło,katar i czym tu się leczyć