Niezależnie od ceny szkoda mi roślin zawsze jak wypadają... U mnie na 100% nie przyjęły sie 2 cisy elegantissima. Też tak zbrązowiały. A nie były kopane. Rosły w doniczce, miały ładne korzenie. Ciekawe co zawiniło. Może przemarzły w szkółce.
Poczytałam o cisie i myślę, że i tak ładny wynik Na taką ilość tylko jeden "umartwiony" to nie jest zle. Wiadomo, że zawsze szkoda ale mogło być gorzej...
Tulipkami się pozachwycałam, zakupy niedzielne obejrzałam
Kamila moje wrzośce już piątek nadawały się do ścięcia. Przestały zdobić, a zaczęły puszczać nowe przyrosty. Dopiero dzisiaj je ścięłam. Na ścięcie załapało się już niestety więcej nowych przyrostów.