inag
01:05, 13 sty 2016
Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Kochana, ja mam babcię z wielkim ogrodem warzywnym
Nigdy nie kupuję warzyw w sklepach nawet zimą, bo mają zakopcowane jeszcze te z sezonu
dlatego tak się migam od zakładania ogródka warzywnego... Nie mam motywacji.
Masz rację, tego typu uprawy są niekiedy jak ozdoba ogrodu. Te skrzynie bardzo mi się podobają, tylko nawet nie mam dla nich za bardzo miejsca. Od frontu odpada, od strony sąsiadów mam prawie cały czas cień, więc dla warzyw to kiepsko, od lasu też mnóstwo cienia i zostają tylko tyły, gdzie przy moim układzie rabat jakoś nie widzę upraw warzywnych.. Muszę pomyśleć intensywnie. Tobie bardzo kibicuję i stale podglądam
Tymi pierogami to mnie zaskoczyłaś! Jakbyś chciała choć jednego (nie pieroga ale chłopca
) oddać do adopcji to jestem chętna


Nigdy nie kupuję warzyw w sklepach nawet zimą, bo mają zakopcowane jeszcze te z sezonu

Masz rację, tego typu uprawy są niekiedy jak ozdoba ogrodu. Te skrzynie bardzo mi się podobają, tylko nawet nie mam dla nich za bardzo miejsca. Od frontu odpada, od strony sąsiadów mam prawie cały czas cień, więc dla warzyw to kiepsko, od lasu też mnóstwo cienia i zostają tylko tyły, gdzie przy moim układzie rabat jakoś nie widzę upraw warzywnych.. Muszę pomyśleć intensywnie. Tobie bardzo kibicuję i stale podglądam

Tymi pierogami to mnie zaskoczyłaś! Jakbyś chciała choć jednego (nie pieroga ale chłopca



