Dwa ogrody

Zana 11:20, 05 cze 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Niemożliwy gąszcz

Ale pięknie się komponuje z białym pniem brzozy

.

Zaległości nadrabiam

. Choiny masz też cudnej urody, no zachwyciłam się nimi

.

A na róże będę zaglądać

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

AgataP 11:20, 05 cze 2019

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Basiu
Ando, nie zgłębiałam pochodzenia nazwy Rose de Tolbiac Piwonii mam sporo jak na mały ogród, większość tych najpopularniejszych. Róże na płatki rosną na przedpłociu i specjalnie zostały posadzone w tym celu. Z innych płatków nie zrywam.
Rose de T. w pełni kwitnienia, Laguna obok też zaczęła

Jesteś zadowolona z Laguny? myślałam o niej w formie zastępstwa za LO, tak na wszelki wypadek. Ta druga też ładna, blady porcelanowy róż...

____________________
Z Pszenicznej...

Gosiek33 12:26, 05 cze 2019

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Mme Hardy

Nawet szalotka nie zachwyciła mnie jak ta porcelana

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

Anda 12:46, 05 cze 2019

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33375

Do góry

Mme Hardy, uwielbiam

Najpiękniejsza biała róża jak dla mnie.

Pięknie masz i kolory takie jak lubię

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

Joku 21:18, 05 cze 2019

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12119

Do góry

Prawdziwe różane potwory posiadasz

. Pięknie, pięknie.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

jolanka 21:20, 05 cze 2019

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448

Do góry

Różany spektakl wspaniały.

Oby nie było takich dużych upałów bo krótko będą kwitły.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

tulucy 21:29, 05 cze 2019

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895

Do góry

Boszzz jak pięknie tłoczą

Szalotka zachwycająca. Zresztą wszystkie zachwycają.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

mirkaka 21:45, 05 cze 2019

Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554

Do góry

Udało Ci się rh ukorzenić z gałązki, to bardzo ciekawe, ja ukorzeniam z przyginania gałązek.
Biały irys przepiękny, koronkowy, czosnek bułgarski też mam, nie zauważyłam że kapryśny

Kupujesz mamie na dzień matki zawsze róże? Sadzi je w ogrodzie, to ile ich już ma ?

Ech ..mojej już nie ma
Piwonia szczególnie ta biało-żółta piękna

Zresztą pozostałe też

Płatki róż suszysz tylko jadalnych? Ja robię konfitury z płatków, zapach nieziemski z lodami

No i na koniec te róże, ogromne, cudne, kocham te rośliny.
U mnie już niestety mączniak się szerzy, i opryski nic nie dają

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie

Urszulla 11:37, 06 cze 2019

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21813

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Ula, słonka w tej chwili aż nadto, wolę chłodniejsze dni.
Edenka

Shalotka

Róże cudne. Zaglądałam za edenką

okazuje się że moje też super są

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia

Poppy 12:25, 06 cze 2019

Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Poppy, na płatki mam dwa krzaczki róż i to wystarczy. Troszkę potrwało, zanim nabrały masy, teraz już muszę je ograniczać. Marcheweczki grubości małego paluszka, w całości, mogą być półmiękkie

Super, dzieki, koniecznie wyprobuje. A na platki moze i mi kiedys nie bedzie szkoda rozy ogolacac, jak sie rozrosna i rozkwitna.

paniprzyroda napisał(a)

Shalotka

Moja Shalott blada, zoltawa i bez pomaranczu i rozu, pewnie cos jej pogoda nia pasuje, biedaczka.

A madame Hardy ma przepiekne paki. Kwiat, jak kwiat,piekny wiadomo, ale te paki.. Ja podziwiam tez takie 'inne' u swojej Jenny Duval, i pal szesc, ze kwitnie raz, ale dla takich pakow, a pozniej zapachow, warto znalezc miejsce.

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh