Witaj! Super zdjęcie. Jestem pod wrażeniem pracy jaką włożyliście - budowa domu, ogród, zwierzaki i przede wszystkim trójka chłopców. Skarpa wyszła cudnie. Pozdrawiam
Twój ogród jest śliczny i swojski, dlatego też, że nie jest w kancik, można w nim puszczać wielkie banie i troje urwisów ma możliwość wywalenia pergoli i poskakania na trampolinie. To jest właśnie ten klimat, którego nie da się stworzyć nie będąc autentycznym… A zrób sobie te kanty!!! hihi
Na ząbeńki polecam mix: dentinox na dziąsła w ilościach słusznych+panadol odpowiednio do wagi i wieku+camilia przynajmniej dwa razy dziennie, a już na pewno na noc. U nas drugi raz z rzędu ten zestaw działa, a Młodemu właśnie ostatnio wyrzynały się cztery górne zęby, więc chciał mnie zagryźć
Dzisiaj z moją Młodą byłam na kolejce górskiej, siedziałyśmy w pierwszym wagoniku, myślałam: kurde, a jak się przestraszy? A ona? Mamo, bois się? Ja tez nie, ale super nas sarpie
Witaj w naszych niskich wiejskich progach! Fajnie jest usłyszeć coś takiego Ja ostatnio widzę tylko to, co jeszcze trzeba zmienić, zagospodarować. Zdjęcia robię sprytnie omijając fragmenty do "zrobienia".
W ostatnich dniach całkiem zaniedbuję dzieci i dom, tylko ogród się liczy. Wykorzystuję ciepłą, ale i wilgotną pogodę. Wtedy najbardziej chce mi się pracować. Wczoraj w pocie czoła przebudowywałam rabatę za pergolą od strony płotu.
Pergola zacieniła znacznie tę rabatę i musiałam zmienić co nieco. Przesadziłam dzielżany, które się tam najzwyczajniej męczyły i nachyłki. Wyciągnęłam z ziemi mnóstwo siewek rudbekii i teraz będę rozdawać. W wygospodarowane miejsce wsadziłam hortensje Anabelle i mam nadzieję, że będzie się tam świetnie czuła. Lekkie ocienienie, ziemia prawie cały czas wilgotna
Ufff, pot ciekł mi po twarzy kiedy przesadzałam kwitnącą, wielkości koła od wozu hostę. Ale udało się. Ta rabata wciąż puchnie i musiałam hosty przesadzić na jej brzeg, bo jakoś dziwnym sposobem znalazła się w głębi .
Dzięki za porady w sprawie zębów. Chyba jest w końcu lepiej. Mały się uspokoił, na buzi normalny uśmiech, albo łobuzerska mina - czyli nasz dzieciak do nas wrócił. Ufff... Jeszcze w nocy niespokojny, ale wtedy panadol pomaga.
To mogę te kanty zrobić?? Kamień z serca... Tylko nie wiem, czy z tych zapowiedzi coś będzie, bo na razie to dziury w trawniku sztukuję darnią zrywaną pod rabaty. Uważam tę pracę za istotniejszą dla poprawy ogólnego image trawnika
To jest jakiś klub
Moja trawa od samego początku źle posiana i źle pielęgnowana. Dopiero w tym roku jakoś zaczyna wyglądać. Można chodzić boso Co nie zmienia faktu, że mam mieszankę różnych traw, placowo dosiewanych i ciągle jeszcze walczę z chwastami.
Ząbkowanie i ogród to sporo ale dzielnie dajesz radę Nic nie masz żle masz wszystko odpowiednie i dasz radę z trawą jak nie teraz to póżniej jesteś dzielna i wspaniała ogrodniczka z maluchami Pozdrawiam i będę zaglądać .A warzynik jaki zielony
na jednej kratce rożę.. tej na rabacie a na drugiej powojnik te hortki już wsadzone na tej rabacie bo czytałam ale nie doczytałam czy to tu
ja bym tą całą rabatę obsadziła różą bonica z lawendą ale czytam, że róże nie koniecznie
Wbrew pozorom masz lepiej niz niektórzy, którym pan w ogrodniczym doradził jeden gatunek trawy i to jeszcze zły. Np moja sąsiadka, na swoją patelnie zakupiła trawę o wdzięcznej nazwie Sahara, bo wydawała sie odpowiednia do sytuacji i co? Ma doskonały, żółty susz pomieszany z koniczyna Często wiatr niesie aż do nas ciepłe słowa o panu ogrodniku
Przeszczepy sie przyjmą na pewno tylko trza lac A na jesieni po całości dałabym im dobrego papu.