Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Szmaragdowy Zakątek

popcorn 12:49, 08 wrz 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hahaha, Małgosia, 3 flaszki, uśmiałam się
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 13:05, 08 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Super relacja, dziewczyny i zakupy, a Marioli ogrody piękne
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anita1978 14:00, 08 wrz 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Fajna relacja i zakupy! Róża cudna!
Małgoś twoje słowa:
"Dereniówka sie robi - wieczorem jak rozwiozłam wszystkich i dotarlam do domu, nakarmiłam i wyprowadziłam psa, wypakowałm zakupy to wybrałam sie do sklepu monopolowego... po 2 flaszki czystej... było juz koło 22.00 i kupiłam 2 buteli wódki + mały spirytus.....musiałam wygladac na osobe w dużej potrzebie bo pani w sklepie dziwnie na mnie patrzyła, choć takich "potrzebujacych" jak ja było w tym sklepie więcej....z tym że oni delikatne zakupki robili..jakies piwko, jakis szczeniaczek...a ja od razu 3 flaszki......"
Rozbawiły mnie....nie martw się kiedyś jak kupowałam piwo w takim sklepie osiedlowym to pani popatrzyła na mnie i zapytała : na miejscu?!
Także nie ty jedna
____________________
ogródek Anity
Margarete 16:40, 08 wrz 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Anita1978 napisał(a)
Fajna relacja i zakupy! Róża cudna!
Małgoś twoje słowa:
"Dereniówka sie robi - wieczorem jak rozwiozłam wszystkich i dotarlam do domu, nakarmiłam i wyprowadziłam psa, wypakowałm zakupy to wybrałam sie do sklepu monopolowego... po 2 flaszki czystej... było juz koło 22.00 i kupiłam 2 buteli wódki + mały spirytus.....musiałam wygladac na osobe w dużej potrzebie bo pani w sklepie dziwnie na mnie patrzyła, choć takich "potrzebujacych" jak ja było w tym sklepie więcej....z tym że oni delikatne zakupki robili..jakies piwko, jakis szczeniaczek...a ja od razu 3 flaszki......"
Rozbawiły mnie....nie martw się kiedyś jak kupowałam piwo w takim sklepie osiedlowym to pani popatrzyła na mnie i zapytała : na miejscu?!
Także nie ty jedna

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Mala_Mi 10:28, 09 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zamiast chwalić hosty... leżę ze śmiechu z Małgosi i Anity..... i też sobie przypomniałam.... miałam pozwolenie na wjazd autem do rezerwatu gdzie było pole namiotowe.. reszta wnosiła 9 km na plecach wszytko.. Wiec jak jechałam do cywilizacji to robiłam zakupy dla potrzebujących.. i kupowałąm duuuuzo chleba... i jeszcze więcej piwa.... Jak na mnie patrzyły wszytkie sklepowe pijaczki... byłam obiektem pożądania każdego z nich
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anita1978 11:52, 09 wrz 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Mala_Mi napisał(a)
Zamiast chwalić hosty... leżę ze śmiechu z Małgosi i Anity..... i też sobie przypomniałam.... miałam pozwolenie na wjazd autem do rezerwatu gdzie było pole namiotowe.. reszta wnosiła 9 km na plecach wszytko.. Wiec jak jechałam do cywilizacji to robiłam zakupy dla potrzebujących.. i kupowałąm duuuuzo chleba... i jeszcze więcej piwa.... Jak na mnie patrzyły wszytkie sklepowe pijaczki... byłam obiektem pożądania każdego z nich

____________________
ogródek Anity
popcorn 18:54, 09 wrz 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hahaha, Ania! No, taka partia, to dopiero!!
____________________
Mój nowy ogródek
Nikita 04:33, 10 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Małgoś dobre z tymi flaszkami...
Ania widzę, że też poszłas na całoś... i do tego to pożądanie w oczach pijaczków...

To ja Wam też coś opowiem. Kilka lat temu byłam świadkiem na ślubie kolożanki... wesele, środek lata, upał niemiłosierny, 80 osób zaproszonych, a lokal bez klimatyzacji i raczej mało powalających rozmiarów - istny koszmar! Nawet w nocy było gorąco, duszno... po prostu beztlenowo.
Godzina 2 w nocy, pochodzi do mnie panna młoda i mówi: ..."Rany, jaka duchota... napiłabym się zimnego piwka"...
Na co ja bez zastanowienia: ..."No to trzeba by skoczyć do nocnego"...
Chwilę potem byliśmy w centrum miasta w nocnym monopolowym... ja, brat panny młodej i ... panna młoda w długiej, białej sukni. Kupiliśmy zgrzewkę zimnego browarka i wrócilismy na wesele...
Szok i mina sprzedawczyni oraz kilku "spagnionych" klientów po prostu bezcenne !!!

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 04:37, 10 wrz 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919

Remoncik ogarnięty... właśnie skończyłam sprzątać...idę spać.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Tusiala 08:31, 10 wrz 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Wypasiona i cudowna zawartość bagażnika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies