A teraz relacja ze spotkania bo Ania czeka…

Wczoraj grupa łódzka (i nie tylko łódzka, bo był obowiązkowy i wielce konieczny akcent warszawski w postaci naszej kochanej Kasyi) spotkała się w łódzkiej Sukcesji.
Fajnie było się zobaczyć po zimowej przerwie. Rozmowy, ploteczki i oczywiście śmiechy trwały do późnych godzin wieczornych.
Były też opowieści z zimowych wojaży, fotograficzne relacje z ogrodów i pierwsze plany ogrodowisko-wyjazdowe.

Spotkanie odbyło się w Kawiarni „Chude Ciacho” gdzie serwuje się łakocie (i nie tylko łakocie) bez cukru, laktozy i glutenu. A wszystko po to, żeby te przepyszne torty i desery weszły nam w cycki a nie w d....






Dziewczyny dzięki za cudownie spędzony czas w super towarzystwie, słodki buziak dla naszej Reni, która to była pomysłodawcą i organizatorem spotkania.

PS. Pozdrowienia dla jolanki . Pozdrowienia od niej zostały przekazane a i cała grupa łódzka śle buziaki w jej kierunku.

Madziu, dziękuję za fotorelację
Super Was zobaczyć, widzę też jakąś nową twarz Przedsawisz mi?
Ciastek mi nie pokazuj, bo jeszcze bardziej mi przykro, że mnie nie było

Dziewczyny kochane też dziekuje Wam za miłe spotkanie.Słodycze niestety nie wyszły mi na zdrowie ale to mało ważnePozdrowienia były równiez od Mariolki i Asi ale ze siedziałas daleko to pewnie nie słyszałas.Buziaki i do następnego spotkania, usilnie myśle nad tym dwudniowym o którym mówiłyscie, kurcze mam wielką ochote jechac.Magda moze znów mnie postawisz w tej sprawie do pionu??????

Było fajnie i wesoło - to fakt a że nam się przeciągnęło troszkę dłużej to nic dziwnego bo jak się 11 babek po długiej przerwie spotka to gadaniu końca nie ma

Bogdzia - cieszę się że ziarenko zasiane zakiełkowało, myśl,myśl a my siłą perswazji ukierunkujemy to myślenie we właściwą stronę i pojedziesz z nami

AniuCh- ciast nie jadłam ale ten deserki w słoiku z sernikiem i mango był pyszniutki
Szkoda że nie udało ci się dotrzeć

Reniu Rozark - chwała ci i dzięki wielkie za pomysł i organizację

Krys- fajnie że dotarłaś jednak wbrew wcześniejszym zapowiedziom - twój wesoły humor i dowcip wzbogaca każde nasze spotkanie w dwójnasób

Magda - dziękuję za transport
Następnym razem moja kolej

Wszystkim pozostałym a tu nie wymienionym dziewczynom Kasi, obu Monikom, Gosi, Mariolce, Reni i jej córce dziękuję za fajnie wesoło spędzone popołudnie i wieczór

macham do wszystkich i pozdrawiam serdecznie

AnnaCh – ciasta były pyszne (i słodkie) mimo, że bez prawdziwego cukru.
A nowa twarz to Monika (mikina 34). Jest z nami już od jakiegoś czasu. Była kiedyś na spotkaniu u Popcorn.

Bogdzia – za pozdrowienia od Mariolki i Asi bardzo dziękuję (faktycznie nie słyszałam).

Bogdzia napisał(a)

Buziaki i do następnego spotkania, usilnie myśle nad tym dwudniowym o którym mówiłyscie, kurcze mam wielką ochote jechac.Magda moze znów mnie postawisz w tej sprawie do pionu??????

Nie ma problemu Bogdziu….juz moja blond głowa coś wymyśli żebyś pojechała z nami.

Margarete – Ty tyle razy nas wiozłaś na różne „wypady”, że teraz moja kolej.

yolka – my też myślałyśmy o Tobie i machałyśmy do ciebie w sobotę.

Nareszcie znalazłam czas, żeby pojechać do „szmaragdowego”. Mimo pozimowego bałaganu pięknie się tam robi.

Ciemierniki – kolorowa terapia na chłodne i deszczowe dni

Krokusiki….moje ulubione…muszę posadzić ich dużo, dużo, dużo więcej

W inne zakamarki też zawitała wiosna
Nie wszystkie krokusy jeszcze kwitną…


narcyzy dopiero wypuściły „szczypiorki”


tulipany jeszcze troszkę


czosnek też przypomina o sobie