Aśka! Jakbyś Ty miała zerową wyobraźnię, to nie stworzyłabyś takiego pięknego ogrodu! Co Ty opowiadasz.
Pomyślałam sobie, że wyciągnę kredki i nasmaruję jakieś "wizualizacje", bo w kompie nie mam narzędzi odpowiednich, a chciałabym skonsultować to co mi się w główce zrodziło.
Żeby nie zaczynać od widoków jeszcze nie do końca miłych dla oka, pokażę moje oznaki wiosny. Skromne jeszcze, ale obiecuję wpaść w szał cebulowy, jak nie w tym, to w przyszłym roku.
Murek na chwilę obecną nie będzie miał jeszcze docelowej kontynuacji, bo wymaga to dodatkowych prac, a w szczególności przeniesienia budynku gospodarczego w miejsce przyszłego garażu.
W przyszłym tygodniu nadlane będzie ok 10cm fundamentu.
Widok mało spektakularny, ale mnie strasznie cieszy!