Czytałam o sąsiadach palących ogniska z plastiku itp....współczuję...ja nie mam sąsiadów- widzę ich z daaaaleka

a i tak sie nie znamy.... Ja czasem robię ognisko...ale...z kiełbaskami i ziemniaczkami....
Ale za to żyje w strachu- kto tu może zamieszkać? Brrrr....