Małgosiu witaj. Przyszłam się przywitać, bo mi Ania o Twoich jeżówkach cudownych opowiadała, więc nie mogłam sobie tej przyjemności odmówić

A ja właśnie jestem na etapie zakupów jeżowkowych i clematisowych.
Przy okazji obejrzałam sobie ciemierniki. Masz piękne, mocno rozwinięte kepy. Nie tak jak u mnie - pewnie zależy od żyzności gleby - jak zawsze. Mam dwa białe i orientalny.
Masz niesamowitą kolekcję bzów, cudowny Palbin. Szczepiony? Mój krzew nigdy tak obficie nie kwitł.
Zauważyłam, że byłaś w odwiedzinach u Kindzi, zwiedziłaś ogrody Goczałkowicach. Szkoda, że nie wiedziałam. Mieszkam bardzo blisko. Mój ogród nie jest pokazowy, ale z przyjemnością zaprosiłabym Was na kawę. Może jeszcze nadaży się okazja?