Ja też słyszałam, że wapno dla skrzypu niestraszne - to chyba u Beatki na kupie wapna skrzyp w najlepsze rósł , ja ze skrzypem mam spokój, powój u mnie szaleje
Kasiu ja mam dublecik tzn. mam i dużo skrzypu i mnóstwo powoju. Tylko wydaje mi się że powój łatwiej wyciągnąć z ziemi- najlepiej po deszczu. A skrzyp niestety nie tak łatwo wyrwać z korzeniem. Tych korzeni jest mnóstwo w ziemi.
Witam się u Ciebie w wątku już oficjalnie. Masz piękny ogród i jak widzę sporo przestrzeni.
Jak udało Ci się uzyskać takie ładne kule rozchodnikowe?
Ślicznie muszą wyglądać, kiedy kwitną.
No i masz też pomocnicę w ogrodzie, Polę miziam