Zeta napisał(a)

Hej Gosiaczek ...wieeeelkie dzięki za mile spędzony czas ...poznać Was wszystkich na żywo o wiele lepiej niż w necie......baaaardzo fajnie pogadaliśmy ....żałuje ze nie zostałam dłuzej ....ale obowiązki mamuśki wzywały .....rozumiesz????
Dojechałam cała ...( kosmosy żyją)
Jeszcze raz dzięki i buziaki....oczywiście musimy powtórzyć to spotkanie

Super , że dojechałaś cało razem z kosmosami. Następnym razem M. obowiązkowo z Tobą i maleństwem to może się nakręci ogrodowiskowo. A tak w ogóle to dzięki, że przyjechałaś z tak daleka. Buziaki.

Gosiu, dziękujemy Wam bardzo za zaproszenie i ugoszczenie nie wiem kiedy minęły te godziny, ale w miłym towarzystwie czas szybko mija bardzo się cieszę, że lubelskie spotkanie - dodam, że pierwsze w tak licznym gronie - doszło wreszcie do skutku dzięki Tobie i że mogliśmy się wszyscy poznać było bardzo fajnie ogród Ci pięknieje, ale zdjęcia nie oddają jak jest ładnie, bo trzeba to poprostu zobaczyć

Jeszcze raz dziękujemy!

p.s. piszę tak późno, bo dopiero wróciliśmy do domu

Ogród Gosi po mojemu

Okiem mojego M.

debata nad różami

o bukszpanach


Viva i Zeta