, jak szybki to 5 dni to chyba już długo co?
...jak mnie zawiedzie to wrócę do jaramili , a biohumus jaki dajesz?
.. Do pokazowego to mu jeszcze brakuuuuje aaa brakuje , ale dzięki ... Ten leźaczek czeka na Ciebie , bardzo mi szkoda ,że pracujesz i nie możesz wpaść rankiem na kawę albo na śniadanko..echhhh. Ściskam
.. U mnie cialko się cieszy ,że wreszcieezyzwoita temperatura jest i trząść się z zimna nie musi .. Mam nadzieję ,że popryskałaś i że klon będzie zdrów
.. Sekator czy kosiarka ??.. Kosiarką to przynajmniej w miarę równo by było .. My z Beatką kupiłyśmy worek na spółę ( bo wiesz , na ten mój mikro trawnik niewiele trzeba , i ten worek by mi starczył na 100 lat i zajął pól garażu )... Jak nie będziesz wiedziała o który mi chodzi to rozejrzę się i Ci podam dokładniejsze namiary.. Bo akurat butelka mi się skończyła a firmy ,hhhmmmm nie pamietam .. Miałam tez w zielonej butelce ale ten był ciaaaanki
... .. Czy wręcz przeciwnie , nie chcesz ??
.. Myślę ,że to wiecie ... Choć w sumie życzę Wam ,żebyście nie wiedzieli .. Ja w każdym razie mam ostanio wrażenie ,że non stop coś się dzieje , czyli na zasadzie " jak nie urok to sra...ka " strzelił mi wąż kroplujący z automatycznego nawadniania... Noo i się znów akcja zaczęła.... Kupno węża , trojnika, rabata rozwalona , bo wąż był pod ściółką ...aaaa..... Zaś atrakcje .. I życzę dobrej nocy
