Aaaa .. Od przybytku głowa nie boli .. Lepiej dwa razy za dużo niż jeden za mało .. Bo mnie się ten awatarek podoba , bo Cię wreszcie z Kindzią nie mylę
Kcem .. Ale czy dam radę ..tego nie wiem..niektórzy rekordziści to nieźle tych stronek nartrzaskali ... Trzeba z Szefową pogadać coby jakąś dyrektywę ograniczającą dzienna ilość postów wprowadzić
A tym Ludziskom co na lotnisku koczowali to ja serdecznie współczuję .. Katastrofa ..sama to miedyś przeżyłam , ale koczowałam na recepcji hotelu , w którym nie było dla nas miejsca .. Michał. Miał może wtedy ze 4 lata..niezła jazda była...echhhh
Noo tak wiem,że sentymenta do Egiptu masz .. Pozdrowiłam go od Ciebie .. Teraz po tych zamieszkach jest o tyle lepiej ,że w tych wszytskich zabytkach gdzie się stało godzinami w kolejkach jest luzik
A o różę się martwię .. Nie wiem czy ta moja taka delikatna , czy jej miejsce nie służy , czy donica czy gleba..echhhhh..zobaczę co bedzie w przyszłym roku , bo pisałaś ,że mam jej dać czas bo ona świeżak....noo i tak ją traktuję .. Mam nadzieję ,we w sumie da radę