... To wszyscy ogrodnicy tak mają ?? by chcieli nowe grunta ???

Mnie tyszz .. Zwłaszcza ,że jestem zdeterminowana by w przyszłym sezonie zrobić coś ze swoim oczkiem..kolejny raz walczę z glonami i szlag mnie już trafia..a myć kamieni ..nieeeeee , to nie dla mnie

Wiec kombinuję coś " zamiast "

Jeźusiczkuuuuuu

Znalazłam coś fajnego


http://www.mala-rzecz.pl/index.php?/projects/meble--moebel/


I jeszcze to....

Zamiast oczka..



http://www.homebook.pl/produkty/8461115/dla-domu-ogrod-i-taras-kwietniki-i-donice-doniczka-xxl-donica-dekoracyjna-szala

Witajcie ... Już czwartek i wielkimi krokami zbliża się długi weekend



No i mój niedawny nabytek .. Klon crimson sentry .. Był piękny bordowy a teraz..ma kolor intensywnej miedzi ..pomarańczu .. Cudo po prostu sami zobaczcie






To ten co sił nabierał w salonie
Rzeczywiście piękny, wart miec go w ogrodzie; moje klony szybko liście straciły, więc na razie niewiele o nich powiem, poza tym, że kiedyś będą cieszyć
pozdrawiam Elu

... To wszyscy ogrodnicy tak mają ???źe jak już mają ślicznie to by chcieli nowe grunta ??? Bo widzę ,że wiele osób tak ma , niezależnie od tego czy starują od dużej przestrzeni czy od małej... Po prostu nagle zaczyna jej brakować .... I chce się więcej i wiecej

Źe też grunta nie mogą się rozmnażać przez pączkowanie ....echhhhh

Chyba jestem wyjątkiem w tym temacie Ja swojego ogrodu w życiu bym nie powiększył i nie chcę większych areałów To co posiadam stanowczo mi wystarcza Prawda jest taka że jeśli ktoś jest pedantyczny (taki jak ja) dla niego praca w małym ogrodzie jest przyjemnością a w dużym mordęgą Wiem że wszystko zależy od nastawienia ale nie mogę patrzeć jak coś w jednej części ogrodu jest wymuskane a w drugiej straszy Zanim z jednej części dojdę do drugiej to trzeba wracać z powrotem i tak w kółko Błędne koło które prowadzi do obrzydzenia sobie ogrodu Takie beznadziejne przypadki jak mój też się zdarzają

Pozdrawiam

To mamy tak samo , mnie tez nowy areał potrzebny.