Eluś, my Cię rozumiemy Wiadomo rodzina ważniejsza Zdrówka dla dziadków
Super prace na trawniku. Muszę od Ciebie wziąć lekcje. My robimy tylko wertykulację i sypiemy nawóz. Czas pomyśleć o pisku na naszą glinę. A tym zeolicie nie słyszałam. Na co on?
Pozdrawiam

przyszlam zobaczyc co tu sie dzisiaj stalo

a po co to piaskowanie ?

Jeszcze na szybciora i na dobranoc o tym zeolicie

Ze strony producenta... Andalusia ..niestety nie chce mi się zalinkowac , więc muszę tak...
Zakarpacki Zeolit

Zeolit będący ważnym składnikiem w podłożach rodzimych trawników jest naturalnym minerałem pochodzenia wulkanicznego, którego pozytywne właściwości od dziesięcioleci wykorzystywane są w rolnictwie i ogrodnictwie.
Jedną z głównych zalet zeolitu jest jego zdolność magazynowania wody i substancji odżywczych. Dzięki temu zeolit zapobiega wymywaniu składników pokarmowych z gleby, co zwiększa ich dostępność dla roślin.
Zeolity są najefektywniejszym sposobem na podniesienie poziomu sorpcji wymiennej w strefie korzeniowej roślin. Zbudowane są z regularnego szkieletu z licznymi wolnymi przestrzeniami i kanalikami. Negatywny ładunek szkieletu zeolitu, daje mu zdolność wiązania i wymiany substancji odżywczych z otoczeniem. Składniki pokarmowe są wiązane, a w razie potrzeby są uwalniane i udostępniane roślinom (sorpcja wymienna) – wpływa to pozytywnie na odżywienie roślin i wielkość plonu.
Zeolit obok substancji odżywczych (jony) absorbuje również cząsteczki wody. W efekcie woda zostaje zatrzymana w glebie w okresach suszy. Zeolit absorbując wodę – nocą ogrzewa glebę, natomiast w czasie upałów – oddaje wodę ochładzając podłoże. Skoki temperatury gleby są niwelowane co sprzyja wzrostowi roślin. Podczas nawadniania zeolit zapobiega szybkiemu wysyceniu górnej warstwy gleby wodą i umożliwia jej równomierne rozprowadzenie i wykorzystanie przez rośliny.
Zeolit ma również zdolność magazynowania w wolnych przestworach gazów (np. powietrze) wpływa tym samym pozytywnie na przewietrzenie gleby.
Wprowadzając zeolit do gleby zmniejszamy jej kwasowość oraz wpływamy na trwałe pochłanianie metali ciężkich, zmniejszając tym samym ich zawartość w roślinach. (np. zasolenie w pobliżu ciągów komunikacyjnych (autostrad) lub w miastach o dużym nasileniu ruchu pojazdów)


Pozytywne właściwości Zeolitów:
Wiązanie substancji pokarmowych – zapobiega ich wypłukiwaniu z gruntu oraz pozwala działać nawozom przez dłuższy czas.
Zapewnia roślinom stały dostęp do substancji odżywczych.
Magazynuje wodę – niweluje stres roślin podczas suszy.
Poprawia gospodarkę wodną i powietrzną gleby.
Ułatwia ukorzenienie się roślin.
Jako nośnik nawozów przedłuża ich działanie.

Elusia, życzę zdrowia dla dziadków!

Ela,
napisz mi kiedy wiosną zaczynasz polewać nicieniami. Co to są nicienie ciepłe i zimne? Kupowałam Larvanem jesienią - to ciepłe czy zimne?

Ewa777 napisał(a)

Ela,
napisz mi kiedy wiosną zaczynasz polewać nicieniami. Co to są nicienie ciepłe i zimne? Kupowałam Larvanem jesienią - to ciepłe czy zimne?

Ewciu nie podlewam nicieniami już wcale, przerzucam się na grzyby
Są nicienie które można stosować przez cały okres wiosna / lato/jesień i to są chyba te "zimne" a są takie co raczej latem i to są chyba te " ciepłe ".. One są bardziej wrażliwe na ewentualne spadki temparatur larvanem chyba należy do tych uniwersalnych ...tak mi cuś dzwoni..
Za dobre słowo dla Dziadków serdecznie dziękuję ,a o zeolicie już wkleiłam artykuł

Kacha 123 wielkie dzięki za dobre słowo


Kasya a miało się coś stać ???.. Nieeee, tu blogi spokój piaskowanie służy do rozlużnienia gleby , zwłaszcza gliniastej..poczytaj o zeolicie co wkleiłam tam bardziej fachowo tłumaczą

Milka napisał(a)

Oj biedni dziadkowie, jednak starosc się nie udala....
atrawnik zaraz bedzie cacy

Cześć Irenko jak Ty to pięknie ujęłaś..echhhhh

Mała Mi napisała

Doczytałąm... babci i dziadka szkoda, a koszuli eMusia nie bo byłą stara, a Lola jest jak nowa

Że też w kwestii tej nieszczęsnej koszuli moj eMuś ma inksze zdanie gdyby nie to ,ze łokieć mu pęknął w robocie, to pewnie by myślał ,że to sabotaż ..
RZa dobre słowo dla Dziadków dziękuję...

Siakowa napisała

To ten piasek na zeolit , czy zamiast i czy potem biohumus od razu

Zeolit zamiast piasku..ma po prostu lepsze właściwości i od razu podlewam biohumusem..żeby to wszystko czyli żółty i biohumus dotarło jak najgłębiej

Busy Bee napisała

Elu trawniczek pierwsza klasa...
Poza tym pierwsze widzę taki zeolit ,taaaaka ze mnie ogrodniczka U mnie przydałby się na pewno, bo właśnie mam taki zbity trawnik na glinie....

z tym trawniczkiem to rozumię ,że z leksza sarkazm jest .. Ja też bym nie wiedziała o zeolicie ale Anita skądś go wytrzasnęła i się podzieliła wiadomością ... Ten zestaw stosuję od 2 lat i naprawdę jest różnica to tak jak nawoz " dowolny" a jaramila

Sebek napisał

Złamanie w tym wieku to masakra - trzymajcie się dzielnie...Trawnik rzeczywiście okropnie wygląda - ale będzie cudny

Za dobre słowo dziękuję..póki co babcia jest zadrutowana i te druty już w niej zostaną i ma z nimi chodzić..już wstaje powolutku ...a trawnik ..eee..masakra

gierczusia napisał(a)

Ewciu nie podlewam nicieniami już wcale, przerzucam się na grzyby
Są nicienie które można stosować przez cały okres wiosna / lato/jesień i to są chyba te "zimne" a są takie co raczej latem i to są chyba te " ciepłe ".. One są bardziej wrażliwe na ewentualne spadki temparatur larvanem chyba należy do tych uniwersalnych ...tak mi cuś dzwoni..
Za dobre słowo dla Dziadków serdecznie dziękuję ,a o zeolicie już wkleiłam artykuł

Elu, te grzybki, to jest to na co czekamy? Czy jak się używa grzybów, to nicieni już nie? Czy można i to, i to? Uda Ci się przesłać mi instrukcję dotyczącą grzybów? Z tym i nicieniami to nie wiem, które ciepłe, które zimne.

Wiesz, ja się już szykuję na wojnę Mam dość tych robali. A jeszcze odkryłam drutowce w ogrodzie. Może te grzyby z nimi też poradzą...

Ewa777 napisał(a)

Elu, te grzybki, to jest to na co czekamy? Czy jak się używa grzybów, to nicieni już nie? Czy można i to, i to? Uda Ci się przesłać mi instrukcję dotyczącą grzybów? Z tym i nicieniami to nie wiem, które ciepłe, które zimne.

Wiesz, ja się już szykuję na wojnę Mam dość tych robali. A jeszcze odkryłam drutowce w ogrodzie. Może te grzyby z nimi też poradzą...

Ewciu na priva napisałam .. Armaty sa już chyba w drodze