Anitko bardzo przywiązana jestem do swoich jaszczurek i nie wiem czy będę mentalnie w stanie się z nimi pożegnać ..ale zdjecie jest super , zgadzam sie bo człek się też uczy na błędach noo i kibicuję pogodzie bo już drugi piękny ogród oglądać w deszczu.....tego by już było stanowczo zbyt dużo 
za komplimenta dziękuje bardzo ja również bardzo się cieszę , że mogłam Cię wreszcie poznac uśmiałam się przy Tobie zdrowo ,a tego właśnie było mi trzeba najbardziej bardzo żałuję ,że już nie jsteś taka mobilna jak napisałaś , ale jak będziesz w pobliżu to zapraszam serdecznie a i mam nadzieję ,że spotkamy się jeszcze nie raz wszak ..gdzie tam 100 lat ?? wyobrażasz sobie ?? Takie 100 letnie zażywne Babcie Ogrodniczki ??
ja rownież bardzo się cieszę ,ze mogłam Cię poznać na tym spotkaniu nie znałam nikogo oprócz Any Art , z którą kiedyś się ledwo widziałam w Białce..no i czułam się na początku troszkę zagubiona a, Ty się mną zaopiekowałaś i już poczułam się potem bardziej swojsko dziękuję bardzzoooo
noo jak , ja siem pytam ?? golden torch , excelsior , Daniela 
krotki bo czasu mało a Bogdzia czeka 
a ten po prawej to metki nie miał , ale to mógł być słynny już percy 
