Elu zobaczysz ,że to się z czasem wszystko unormuje tak jak Ci napisała Mała Mi ..wiec głowa do góry , i do przodu obojętnie w której dziedzinie
Za komplimenta dla mojego maleństwa dziękuję serdecznie i zapraszam częściej właśnie przed chwilą się dowiedziałam że jarzmianki po zimie mają dużo siewek , wiec jak już znajdę to sie odezwij co do stanowiska jarzmianki zdania jak widać są podzielone choć wychodzi na to ,że one są mało kapryśne i po prostu rosną wszędzie
Reniu ja tą jarzmiankę kupiłam przypadkiem Beatka z Miniformatu była ze mną w Bylinowym na wycieczce i kupowała..III tak jakoś wyszło ,że by kolorystycznie pasowała do tego red barona i stad ją mam
A zwierzak fajny no nie ?? stałam i się gapiłam z rozdziawioną buzią.. Lubię też lisy i zające ale u kogoś na forum widziałam łosia..to dopiero było
Lala w kaztałcie sarenki ???? A jak ja jej spódnicę założę ???
Taaaaak
A ta z brązowymi skarpetami za kolano jest Cioci Gosi, a ta z dzianinowym , cieniowanym sweterkiem i beżową apaszka jest Enyi Anity
Reszta ma dom nieogrodowiskowy ...
nooo spróbowałaby sie nie rozmnożyć ..z serducha była dana , wiec wyboru nie miała pamoętam jak z Bogusia biegałyśmy po straganach w Parku Ślaśkim i wybierałysmy ale było fajnie rogacz fajny , no nie ??? buziole Danusiu
Kaśko jak Ty to ładnie potrafisz napisać..,,.mnie tak pięknych słów brak więc dziękuje bardzo za śliczne ujęcie mojej rzeczywistości
A on oglądać może do woli ,a mam nadzieję ,ze i Wy do mnie kiedyś traficie bo zaproszenie jest aktualne
Buziole
Waldku to ja sie bardzo cieszę ,że tak właśnie jest ja też staram się żyć jakoś w miarę spokojnie bez nerwów , choć w tej robocie to nie zawsze mi się udaje ..przyznaję się bez bicia
Pośmiałam się znów troszkę z opisywanej przez Ciebie sytuacji godzinnego wyjścia do fryzjera , choć mało kto jest chyba w stanie na ten fakt spojrzeć z takim dystansem , czego serdecznie gratuluje
Gooosiu bardzo bardzo bym chciała i bardzo się postaram choć dopiero w piątek wieczorem wracam z wycieczki klasowej i nie wiem czy mi Chłop da znów wychodne a czy mogę zabrać z sobą Beatkę ??