Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

gierczusia 10:18, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Pluszakowa napisał(a)
Super spotkanie i prezenty

Sebek kokietujesz jak zwykle

Jak zaczęłam zastanawiać się nad ogrodem, to mój eM do mnie a do nas też ta Maja przyjedzie hihihi jasne A i zapomniałam głosuję na krwawnik pod wiciokrzewem. Jakoś tam pasuje

Spotkanie zostało zaaranżowane przez Ewkę i krwawnik wiedziała, że poszukuję, znalazła , zakupiła i postanowiła dostarczyć a że była u cioci Gosi w odwiedzinach, to już był rzut beretem no i tak zrobiła siem mała imprezka

Zobaczysz ,że Twój ogród powstanie szybciej niż Ci się wydaje..na poczàtku masz takie wizje, że końca nie widać ,że się sprawa ciagnie... ale potem nagle..buchhhh i jest zobaczysz wiec się nie martw z Majà jeszcze wszystko przed Wami
Głos za krwawnikim pod wiciokrzewem został zapisany

Buuuuziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Luki 10:38, 08 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Elu ja jak zwykle z zapłonem ślimaka przybiegam podziękować za wspaniałą gościnę
Nie bądź taka surowa dla ogrodu bo na tak niewielkiej powierzchni trudno coś skomponować i jeszcze opierać się chciejstwom no a ty masz piękny przedogródek... ale zapomniałem ławeczkę wypróbować, a ogród za domem bardzo mi się spodobał, lustereczko, niewielkie, a ciekawe rabaty, no i zielony oszukany dach

No i troszkę namieszam kompostownik w tak niewielkim ogrodzie to na prawdę zbędny gadżet do tego zajmuje miejsce, nie wiem co przed nim rosło, dość spory krzaczora (po prawej) jakoś tam słabo mi wyglądał, chyba że to coś kwitnącego, ale mimo wszystko cięcie by mu się przydało bo tak gołe nogi zbyt pokazuje

Naszłą mnie też taka refleksja gdybym ja miał taki malutki ogród, dosadzałbym, lub upychałbym sobie jakieś kwitnące bylinki sezonowo, a gdy przekwitną oddawałbym komuś na przechowanie bo nie wytrzymałbym tak nie mogąc nic nowego sobie dostawić, chociaż nie wiem jak bym psychicznie wytrzymywał rozstawanie się z roslinami

Mam nadzieję, że w sprawie Kindzi nie namieszałem za dużo bo źle zostałem zrozumiany i mam teraz stresa, chociaż Kasi się podoba i w sumie zrobiła tak jak później przesłałem i zostawiła miejsce tam gdzie zaplanowałem jeszcze coś, a wcześniej o tym nie mówiłem.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
gierczusia 14:57, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Luki napisał(a)
Elu ja jak zwykle z zapłonem ślimaka przybiegam podziękować za wspaniałą gościnę
Nie bądź taka surowa dla ogrodu bo na tak niewielkiej powierzchni trudno coś skomponować i jeszcze opierać się chciejstwom no a ty masz piękny przedogródek... ale zapomniałem ławeczkę wypróbować, a ogród za domem bardzo mi się spodobał, lustereczko, niewielkie, a ciekawe rabaty, no i zielony oszukany dach

No i troszkę namieszam kompostownik w tak niewielkim ogrodzie to na prawdę zbędny gadżet do tego zajmuje miejsce, nie wiem co przed nim rosło, dość spory krzaczora (po prawej) jakoś tam słabo mi wyglądał, chyba że to coś kwitnącego, ale mimo wszystko cięcie by mu się przydało bo tak gołe nogi zbyt pokazuje

Naszłą mnie też taka refleksja gdybym ja miał taki malutki ogród, dosadzałbym, lub upychałbym sobie jakieś kwitnące bylinki sezonowo, a gdy przekwitną oddawałbym komuś na przechowanie bo nie wytrzymałbym tak nie mogąc nic nowego sobie dostawić, chociaż nie wiem jak bym psychicznie wytrzymywał rozstawanie się z roslinami

Mam nadzieję, że w sprawie Kindzi nie namieszałem za dużo bo źle zostałem zrozumiany i mam teraz stresa, chociaż Kasi się podoba i w sumie zrobiła tak jak później przesłałem i zostawiła miejsce tam gdzie zaplanowałem jeszcze coś, a wcześniej o tym nie mówiłem.


Łukasz
Dopiero jak ludzie widza TO na własne oczy to stwierdzaja, że ten tytuł watku nie jest bezpodstawny zdjatkami można jednak ciutek oszukać
Ławeczkę proponujé wypröbować podczas kolejnej wizyty
A teraz się tłumaczę kompostownik wylatuje jesieniá lub najbliższà wiosna..mamy takie same refleksje jak Ty obok rośnie żylistek..to była zupełnie " pierwsza " roślina zakupiona do mojego ogrodu..długo miałam do niej sentyment,ale już nie mogę leci na hasiok.. czyli śmietnik w jego miejsce chcę przesadzić świerka glauca i wtedy na rabacie po lewej stronie wyłoni mi się miejsce..chciałam tam różę , lilię i trawki , bo tak słusznie zauważyłeś brak mi roślin kwitnacych w ogrodzie..w każdym razie sugestie mile widziane..od tulipanowca do rogu...tam rośnie tylko mała hortensja..noo i będzie wolne czyli czekam

Kindzia się nie martw , już z Nia rozmawiałam


To mnie inspiruje...żeby ten mój świerk coś tak w tym kacie wygladał.....





____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
AsiaK_Z 15:05, 08 sie 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Elu, tojeść od Ciebie już mi się "wczepiła" w ziemię. Położyłam ją "bele jak", a ona korzenie zapuściła Berberyski czasu potrzebują, ciut mi zmarniały, ale żyją
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Ewa777 15:24, 08 sie 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Eluś, spotkanie u Ciebie jak zawsze było bardzo miłe i wesołe Nawet nie wiesz jak Was lubię Krwawnik posadzisz, gdzie Ci pasuje A może Ci jeszcze go dokupić? Ogródek masz mały, ale własny i nie jeden by o takim marzył. Ja bardzo lubię przebywać w Twoim ogrodzie i w tak przemiłym towarzystwie Ciurkadełko też mi się podoba Nie wszystkie miejsca pokazujesz, np przedogródek i zielony daszek, a to bardzo ładne miejsca

Jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
gierczusia 15:25, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
AsiaK_Z napisał(a)
Elu, tojeść od Ciebie już mi się "wczepiła" w ziemię. Położyłam ją "bele jak", a ona korzenie zapuściła Berberyski czasu potrzebują, ciut mi zmarniały, ale żyją

Aśko
Tojeść jest jak żyleta nic jej nie wykończy wręcz przeciwnie trza uważać ,żeby całej rabaty nie zagłuszyła

A jak berberysy będà zdechlate, to daj znać , poszukamy kolejnych jesienia

Mam taka Psiapsiöłę jak kupuje nowà roślinę to nad nia staje , robi groźna minę , kiwa palcem i mówi : a teraz rosnać , bo inaczej wypier....olę muszę dodać ,że raczej nie przeklina , więc na to " widowisko" zawsze radochę mamy aaaaa...i rośliny grzecznie słuchaja

Buuuuziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
AsiaK_Z 15:27, 08 sie 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
gierczusia napisał(a)

Aśko
Tojeść jest jak żyleta nic jej nie wykończy wręcz przeciwnie trza uważać ,żeby całej rabaty nie zagłuszyła

A jak berberysy będà zdechlate, to daj znać , poszukamy kolejnych jesienia

Mam taka Psiapsiöłę jak kupuje nowà roślinę to nad nia staje , robi groźna minę , kiwa palcem i mówi : a teraz rosnać , bo inaczej wypier....olę muszę dodać ,że raczej nie przeklina , więc na to " widowisko" zawsze radochę mamy aaaaa...i rośliny grzecznie słuchaja

Buuuuziole


hahahaha to mus wypróbować tę metodę, bo inaczej wypier....olę
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
gierczusia 15:31, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
danuta_szwajcer napisał(a)
Krwawnik z wiciokrzewem też mi bardziej pasuje A z Red Baronem dobrze wyglądają jeżówki tak mi u mnie pasuje ale każdemu co innego pasuje No i piękną "poszewkę" masz z rozchodników Pozdrawiam


Mi też z wickiem pasuje ale i z red baronem mi pasuje...echhhhh..zaraz zerknę jakie to masz jeżówki z redem...Łukasz polecał mi excentric, ale nie wiem czy ona nie zbyt " wściekłego koloru niby mam czerwienie w ogrodzie, ale bardziej subtelne myślę cały czas

A poszewka niczego sobie , no nie ?? była tak zapakowana cudnie ,że dałabym se głowę obciać ( ta moja jedyna ) że to nie sa rośliny a jednak.....
A to mnie kusi.... Tutaj excentriki nie wygladaja wcale żaröwiasto.....


____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 15:32, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
AsiaK_Z napisał(a)


hahahaha to mus wypróbować tę metodę, bo inaczej wypier....olę


Nooo zagadaj do berberysów tym bardziej ,że ta groźba jest jak najbardziej realna i fffcale nie karalna
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 15:45, 08 sie 2016


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Kindzia napisał(a)
Łukasz potrafi nieźle namieszać... mówił, że mi przez telefon powiedział...akurat. Dzisiaj odebrałam wiadomość...a ja już w sobotę i niedzielę sadziłam...i masz babo placek!!!
Ale mnie natchnął znowu i teraz muszę se Red Barona i rozchodnika spatrzyć...nie mam pytań...

Dzięki Gierczuś za pośrednictwo Buziol wielki!!!


Ale ja kofffam te Jego mieszanie Ty chyba zresztà też


A teraz pytanie...rozchodnika czy przywrotnika ???????

Za pośrednictwo ni ma co dziękować bardzo mi się podobała Wasza nocna wizyta żal mi ,że to była tylko chwilka ale czajano było jak ze śpiegiem z krainy deszczowców
Noo i ławeczka poświęcona

Buziaki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies