Pobożne ... ojjjjj..to ja mam obawy , że akuratnie moje wysłuchane nie zostaną aczkolwiek czekam na Święta z utęsknieniem
A za ciepłe słowa Ewciu dziękuję
Ps..i nawet jak mnie nie ma, to o Was myślę i tęsknię za Wami
Nooo ,jakbym wiedziała ,że to prezent to nawet przez myśl by mi nie przeszło proponować wyciepanie..w takim razie..trzymam za niego kciuki
A zębów czarnych nie miałam...chyba przyznam się,że do lustra nie zerkałam ale moi uczniowie chyba by padli ze śmiechu , więc skoro nic takiego się nie działo , to zęby musiały być okej
Rannnyyyy ,że też człek o czornych zembach nie pomyśloł.......
Achh Aniu jak tu coś wyczarować w takij małej fidze..nawet fotki..durś tego samego zaraz po tym jesiennym pisaniu tak strzeliło śniegiem ,że raz dwa o jesieni zapomniałam i teraz mikro ogród wraz z okolicami przypomina podwórko królowej śniegu
Buuuziole też już nie umię wiosny się doczekać..a tu dooopiero grudzień...echhhhh