Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu...

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu...

MAD 11:31, 11 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Dzięki za klonowe podpowiedzi i propozycję rezerwacji okazów. Na razie wstrzymuję się z decyzją bo Gumballe wykazują oznaki życia Nawet ten złamany i "sklejony"! Chociaż dwa małe klony ussyryjskie już do mnie jadą.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 11:34, 11 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Malgosik napisał(a)
Ja bym jeszcze nie rezygnowała z Gumballi.
To równe kulki, które w tej kompozycji nie znalazły się przypadkowo.
A nie przebarwiły się, bo je pewnie za dobrze podlewałaś.
Mój w tym roku też się ładnie nie przebarwił, bo posadziłam wiosną blisko niego tuje i musiałam regularnie je podlewać.
Masz w nogach rozchodniki i chyba jeżówki? One znoszą słabe podlewanie. Więc spróbuj je słabiej podlewać.


Oj podlewałam je baaardzo dobrze. Musiałam bo bardzo były mizerne. Coś im ewidentnie dolegało. Przynajmniej miałam pewność, że to nie brak wody. Zobaczę co z nimi będzie tej wiosny. Mam nadzieje, że się zebrały i nie będzie to ich ostatnie tchnienie.

W każdym razie ewentualni następcy niedługo zawitają.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 20:26, 13 kwi 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Madzia czy Ty masz poziomki w skrzyniach? Jak z ich zimowaniem?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MAD 09:43, 14 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
paulina_ns napisał(a)
Madzia czy Ty masz poziomki w skrzyniach? Jak z ich zimowaniem?

Zimują bez problemu i rosną jak głupie. Polecam takie rozwiązanie. Mam też w skrzyniach truskawki.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 10:09, 14 kwi 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)

Zimują bez problemu i rosną jak głupie. Polecam takie rozwiązanie. Mam też w skrzyniach truskawki.


Dziękuję Madzia za odpowiedź, na internecie znalazłam różne informacje i już sama nie wiedziałam czy dadzą radę przez zimę, czy nie.

____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
butterfly 18:19, 15 kwi 2017


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
MAD, wpadam w obronie Gumballi

Ja sadziłam w tamtym roku jesienią.
Jak wiadomo ta zima była mroźna, u mnie nawet bardzo... podczas gdy na zewn. prawie -30 st. ja leżałam z gorączką o 10 st więcej tylko na plusie... no nie miałam jak iść okryc korony...
Wczesną wiosną tez się już z nim żegnałam... dzwoniłam nawet do szkółki czy nie mają kolejnej sztuki bo byłam gotowa zaryzykowac jeszcze raz. Pan mnie uspokoił że one ruszają późno (nic to że moj Slender Silouette juz ma spore zieloniutkie listki...), ze skoro kupiła dobrze ukorzenionego w donicy to nic mu nie powinno być i żebym spróbowała lekko nożykiem zeskrobać korę na gałązkach. I jest zielona Chociaz jeszcze liści dalej nie ma... ale zimno pewnie zahamowało.

Ja się nie poddaję i czekam dalej.
A kiedy w tamtym roku tak na 100 % ruszyły u ciebie?
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Madzenka 22:34, 16 kwi 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Trzymam kciuki za gumbale
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Sebek 13:40, 17 kwi 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
MAD napisał(a)

Zimują bez problemu i rosną jak głupie. Polecam takie rozwiązanie. Mam też w skrzyniach truskawki.


U siebie mam to i to i truskawki w ogóle mi nie rosną... Za to poziomki jak głupie I jak to tak?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
MAD 09:20, 18 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
butterfly napisał(a)
MAD, wpadam w obronie Gumballi

Ja sadziłam w tamtym roku jesienią.
Jak wiadomo ta zima była mroźna, u mnie nawet bardzo... podczas gdy na zewn. prawie -30 st. ja leżałam z gorączką o 10 st więcej tylko na plusie... no nie miałam jak iść okryc korony...
Wczesną wiosną tez się już z nim żegnałam... dzwoniłam nawet do szkółki czy nie mają kolejnej sztuki bo byłam gotowa zaryzykowac jeszcze raz. Pan mnie uspokoił że one ruszają późno (nic to że moj Slender Silouette juz ma spore zieloniutkie listki...), ze skoro kupiła dobrze ukorzenionego w donicy to nic mu nie powinno być i żebym spróbowała lekko nożykiem zeskrobać korę na gałązkach. I jest zielona Chociaz jeszcze liści dalej nie ma... ale zimno pewnie zahamowało.

Ja się nie poddaję i czekam dalej.
A kiedy w tamtym roku tak na 100 % ruszyły u ciebie?

Hej! W zeszłym roku też ruszyły jako ostatnie. W drugiej połowie kwietnia, jak nie później. Teraz też widzę, że pączki zaczynają robić się zielone, więc jednak żyją. Nawet ten, który zimą złamał się w pół i został sklejony. Także jak przeżyją to oczywiście zostaną. Tylko mam nadzieję, że nie będą chorować jak w zeszłym roku. Kiepską kondycję jestem w stanie wybaczyć tylko temu złamanemu.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
MAD 09:20, 18 kwi 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Madzenka napisał(a)
Trzymam kciuki za gumbale

Trzymaj, trzymaj. Waży się ich los.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies