Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

Mary 07:20, 03 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Takie zielone gąsieniczki zjadały mi parzydło.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1910-rozpoznawanie-chorob-i-szkodnikow?page=170
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
TAR 08:17, 03 cze 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7238
UrsaMaior napisał(a)
No patrz, nawet nie wiedziałam, że brzozy też mają swoje szkodniki. Całe szczęście u mnie same dzikusy, którym nic nie rzutuje...


wczoraj z mezatym zastanawialismy sie czy nie usunąć Doorenboosow i nie wsadzic innych drzew, jednej zwyklej brzozy, buka i graba. Stanowczo mamy dosc co roku walczyc z tymi zielonymi potworami. U mnie do tej pory żarły tylko brzozy. Ale widze, ze wiele lisci na innych roslinach mam pogryzionych i zezartych. Bergenie, magnolki, clemki, hosty. Wczoraj na zwyklych brzozach siedzialy parki (kilkanascie szt.) odorkow brązowych. Czy one sa szkodliwe? Nic tylko zaorac wszystko i betonem wyłozyc buuuuu
____________________
Ogrod nad bajorkiem
UrsaMaior 09:00, 03 cze 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8156
Może faktycznie jest to jakieś rozwiązanie...zwyklaki są żelazne.

Z innej beczki - dziewczyny, jakie paprocie Wam dobrze rosną na kwaśnych stanowiskach?
____________________
ogród pod lasem
galgAsia 10:23, 03 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
TAR napisał(a)


wczoraj z mezatym zastanawialismy sie czy nie usunąć Doorenboosow i nie wsadzic innych drzew, jednej zwyklej brzozy, buka i graba. Stanowczo mamy dosc co roku walczyc z tymi zielonymi potworami. U mnie do tej pory żarły tylko brzozy. Ale widze, ze wiele lisci na innych roslinach mam pogryzionych i zezartych. Bergenie, magnolki, clemki, hosty. Wczoraj na zwyklych brzozach siedzialy parki (kilkanascie szt.) odorkow brązowych. Czy one sa szkodliwe? Nic tylko zaorac wszystko i betonem wyłozyc buuuuu
Tarcia, te brązowe to oczywiście imigrant z Azji Halyomorpha halys. Nie ma na niego selektywnych preparatów. Nie ma naturalnych wrogów. Brzmi znajomo...?
Przede wszystkim jest szkodnikiem upraw, zwłaszcza malin i jeżyn, ale też jabłoni, gruszy, papryki.
U mnie też siedzą gromadnie na pąkach róż, ale nie zauważyłam, żeby robiły im krzywdę.
Polecają mądrzy monitoring i wyłapywanie na lepy z feromonem. I tyle...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:30, 03 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
UrsaMaior napisał(a)
Może faktycznie jest to jakieś rozwiązanie...zwyklaki są żelazne.

Z innej beczki - dziewczyny, jakie paprocie Wam dobrze rosną na kwaśnych stanowiskach?
Yyy, chyba większość powinna, bo w lesie raczej kwaśno jest. Tylko nieliczne lubią wapń - asplenium, cheilantes, języcznik, paprotnik kolczysty. Ja nie mam stanowisk typowo kwaśnych, ale wszystkie te, które lubią okolice torfowisk powinny się tam dobrze czuć.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
TAR 10:52, 03 cze 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7238
UrsaMaior napisał(a)
Może faktycznie jest to jakieś rozwiązanie...zwyklaki są żelazne.

Z innej beczki - dziewczyny, jakie paprocie Wam dobrze rosną na kwaśnych stanowiskach?


u mnie prawie wszedzie kwasno, dobrze rosna wietlice samicze, nerecznice samcze zwykle i odmianowe Crispa Cristata, pióropusznik strusi, paprotnik. w zeszlym roku kupilam tez fioletowe wietlice japonskie Burgundy Lace i Silver Lace, ładnie ruszyły.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 10:54, 03 cze 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7238
galgAsia napisał(a)
Tarcia, te brązowe to oczywiście imigrant z Azji Halyomorpha halys. Nie ma na niego selektywnych preparatów. Nie ma naturalnych wrogów. Brzmi znajomo...?
Przede wszystkim jest szkodnikiem upraw, zwłaszcza malin i jeżyn, ale też jabłoni, gruszy, papryki.
U mnie też siedzą gromadnie na pąkach róż, ale nie zauważyłam, żeby robiły im krzywdę.
Polecają mądrzy monitoring i wyłapywanie na lepy z feromonem. I tyle...


nie mam upraw żadnych poza winogronem i truskawkami. pulapki kupie. a myslalam, ze one nieszkodliwe i je zostawilam na drzewie. kupie pulapki. wczoraj jak sadzilam horty pnace to w ziemi bylo troche malych krewetek, fuj. kupilam preparat do podlewania zwalczajacy pedraki i nicienie. ciekawe czy zadziala. mam kilka miejsc do podlania.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
malgol 10:56, 03 cze 2020


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
UrsaMaior napisał(a)
Może faktycznie jest to jakieś rozwiązanie...zwyklaki są żelazne.

Z innej beczki - dziewczyny, jakie paprocie Wam dobrze rosną na kwaśnych stanowiskach?


Paprocie to chyba generalnie lubia kwaśno? U mnie długosz królewski dobrze rosnie
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 10:57, 03 cze 2020


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
TAR napisał(a)


u mnie prawie wszedzie kwasno, dobrze rosna wietlice samicze, nerecznice samcze zwykle i odmianowe Crispa Cristata, pióropusznik strusi, paprotnik. w zeszlym roku kupilam tez fioletowe wietlice japonskie Burgundy Lace i Silver Lace, ładnie ruszyły.


No Tarcia,toż to cała kolekcja Az spojrzę w necie jak co niektóre wyglądają
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 10:58, 03 cze 2020


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Iza, kwitnie Ci jeszcze Palibin? Co z nim robisz po przekwitnięciu?mam dylemat bo pierwszy sezon u mnie...
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies