bo Iza tylko po serek jedzie a wraca z dwumetrowym krzakiem który raczej w naszych warunkach dorodnym drzewem nie będzie mimo szczerych chęci a ty chcesz nieopatrznie zdanie innych znać. 20 osób i 30 różnych wersji dostajesz bo przecież w sumie można je w trakcie zmienić
Iza, samochód masz spory ale was dwie było na tych zakupach. Ile z klona za szybą wystawało? albo czy coś w środku było widać. Próbuję sobie ciebie wyobrazić i wyobraźnia podsuwa mi coraz ciekawsze wizje.
Iwona, już woziłam 2 metrowe drzewa moim osobowym, da się Tym razem jednak był pełen luksus, jechałyśmy Anki dużym, on chyba 6-osobowy jest, ale i tak między mną a nią była korona.
Ale pięknie!! Jak mi się marzy chociaż jedno wielkie drzewo na działce, no dwa żebym mogła hamak zawiesić niestety u mnie wszystkie młode drzewka i pewnie będę po 50 jak hamak powiesze
Ale ładne drzewka dorwałaś to się nazywa mieć dar do zakupów
Ja do ZP chyba się jednak nie wybiorę, bo kisnę w szpitalu ma obserwacji tygodniowej- kto wie, może z Niuńką już wyjdę, choć szczerze wątpię, bo nic się nie dzieje.. buu, a miałam takie plany zakupowe na jakies trawy, przetaczniki, żurawke, jarzmianki i kilka innych rzeczy..