Iza, Kochana jesteś-dziękiAle przyjemnie się biega po mokrej trawce, co
Rzeczywiście super się rozrosła i pewnie jeszcze masy nabierze, piękne są te jeżówki, tak naprawdę to wszystkie uwielbiam.
A te jeżówki to masz posadzone na brzegu rabaty czy w głębi? masz jakąs obwódkę przed nimi? Bo ja mam na samym brzegu i póki kwiatów nie ma albo po kwitnieniu denerwuja mnie te samotne liscie i łodygi bez obwódkin
Tak, szczególnie jak owa trawa usiana jest żołędziami hahah. Leci ich cała masa z tego wielkiego dębu, oszaleć można!
Ja też kocham jeżówki, z tymi zielonymi jakoś nie mogłam się oswoić, ale teraz podobają mi się coraz bardziej i bardziej. Pasują do wszystkiego!
No coś Ty?! O sporobolusach tez tak czytałam, serio...
np. to:
Naturalnie porasta prerie wschodniej części Ameryki Północnej.
Trawa o delikatnym, zwiewnym pokroju dorastająca do ok. 60 cm wysokości.
Zachwyca jesienią, kiedy na szczycie cienkich łodyg pojawiają się delikatne jak mgiełka wiechy kwiatowe pachnące kolendrą, a liście zmieniają barwę.
Soczystozielone liście wybarwiają się na kolor złoty z odcieniami pomarańczowymi przechodzący zimą w brąz.
Sporobolus heterolepis najlepiej rośnie na glebach przepuszczalnych, kamienistych na stanowiskach suchych i mocno nasłonecznionych.
P.S. fakt o qpie nic nie piszą...poza tym owce po preriach chyba biegają
To Ty o jeżówkach a propos qpy pisałaś?? no to pogadałyśmy jak głuchy ze slepym o kolorach, hi, hi
Dobra, jeżówkom coś zapodam.Ale niedawno posadzone...to tez można?