Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród pod lasem

malgol 11:44, 19 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Noż kurczę , chyba nie nadrobię tych 2 tygodni nieobecności u Ciebie
Co chciałaś zrobić temu klonikutym owijaniem?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
UrsaMaior 11:46, 19 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8241
No gałązkę mu chciałam odchylić, żeby rozłożystości nabrał bo wycięciu przemarzniętych
____________________
ogród pod lasem
Poppy 13:42, 19 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Izo, moge zapytac o Rosenfaszination? Pisalas swojego czasu, ze masz ja zadolowana, i chcialam dopytac, czy ja masz jeszcze, co o niej myslisz, i w ogole
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
malgol 15:21, 19 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
a ja wracam do tematu śmiałka...chcę zakupić ,ale pokaz jak u Ciebie się sprawdza.ładnie wygląda i kwitnie?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
UrsaMaior 15:46, 19 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8241
Poppy napisał(a)
Izo, moge zapytac o Rosenfaszination? Pisalas swojego czasu, ze masz ja zadolowana, i chcialam dopytac, czy ja masz jeszcze, co o niej myslisz, i w ogole


Haha z tą różą, a właściwie różami, bo mam dwie, to niezły numer zrobiłam. Byłam przekonana, że zadołowałam, więc wiosną chodziłam, szukałam, no nie ma. Już myślałam, że mi panowie je wyfrezowali razem z karpami, tak jak tawułki Chocolate Shogun, a tymczasem nagle ujawniły się zza kuli cisowej Posadziłam i nawet nie pamiętałam, ehhh...
O samej róży więcej może powiedzieć Ania-kwartet, bo ma dłużej - u niej się zachwyciłam i postanowiłam kupić. Ma śliczny kolor, niejednolity, nie wiem czy zdrowa, bo nie jest na pierwszym planie. Pójdę później sprawdzić.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 15:51, 19 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8241
malgol napisał(a)
a ja wracam do tematu śmiałka...chcę zakupić ,ale pokaz jak u Ciebie się sprawdza.ładnie wygląda i kwitnie?


Gosia, ale który? Mam różne odmiany, jeden to Waldschrat - kupiłam po obejrzeniu starszej, dużej kępy w ZP. Piękny, ciemnozielony, kępa kształtna, gęsta. Urzekł mnie. Potem dokupiłam kolejne, ale chyba pomylone karteczki były i to już nie są Waldschraty. Posadziłam je w jeżówkach i bodziszkach - przez te ostatnie zostały zjedzone Pójdę pstryknąć później fotki.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 15:52, 19 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8241
Wróciłam właśnie do domu z wyprawy po zapalniczkę. I powiem Wam, dziewczyny, NIE JEST DOBRZE. Tracę formę. Wróciłam z 3 hortkami, workiem cebulek i zamówiłam dwa grujeczniki. Gdzie te czasy kiedy całe auto wypchane po dach? No gdzie, ja się pytam?
____________________
ogród pod lasem
Poppy 16:15, 19 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
UrsaMaior napisał(a)


Haha z tą różą, a właściwie różami, bo mam dwie, to niezły numer zrobiłam. Byłam przekonana, że zadołowałam, więc wiosną chodziłam, szukałam, no nie ma. Już myślałam, że mi panowie je wyfrezowali razem z karpami, tak jak tawułki Chocolate Shogun, a tymczasem nagle ujawniły się zza kuli cisowej Posadziłam i nawet nie pamiętałam, ehhh...
O samej róży więcej może powiedzieć Ania-kwartet, bo ma dłużej - u niej się zachwyciłam i postanowiłam kupić. Ma śliczny kolor, niejednolity, nie wiem czy zdrowa, bo nie jest na pierwszym planie. Pójdę później sprawdzić.


No to roza z przygodami Bede wdzieczna za sprawdzenie, i moze Ania Kwartet tez sie podzieli swoja opinia Malo ktos ma te roze, a mi sie wlasnie ten jej niejednolity kolor podoba!
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 16:18, 19 wrz 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
UrsaMaior napisał(a)
Wróciłam właśnie do domu z wyprawy po zapalniczkę. I powiem Wam, dziewczyny, NIE JEST DOBRZE. Tracę formę. Wróciłam z 3 hortkami, workiem cebulek i zamówiłam dwa grujeczniki. Gdzie te czasy kiedy całe auto wypchane po dach? No gdzie, ja się pytam?


jakby Ci to powiedziec. Masz teraz ogrod wypchany prawie po sam dach.
I przyznam sie, ze zgapilam od Ciebie jedna hortke, green pastel. I jak przypadkiem robilam zamowienie w polskim sklepie internetowym to oczywiscie dolozylam do koszyka i mam
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
UrsaMaior 16:31, 19 wrz 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8241
Poppy napisał(a)


No to roza z przygodami Bede wdzieczna za sprawdzenie, i moze Ania Kwartet tez sie podzieli swoja opinia Malo ktos ma te roze, a mi sie wlasnie ten jej niejednolity kolor podoba!


Ok, idę zobaczyć jak się ma. Anka dziś zarobiona, jutro pewnie coś skrobnie. Ona, zanim mnie poznała, dokonywała rozważnych wyborów, więc pewnie róża w porządku;D
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies