Marzenko, dokładnie tak. E-My czasem są nieprzewidywalni
Kojarzę. To właśnie te? No to najazd na Bogdzię zrobię, hi, hi Mus mieć. Będę pytać się w szkółkach.
Zapraszam w maju na żywo.
Kochani, dziś nie daję rady. Jakiś wirus żołądkowy mni dopadł. Muszę odpocząć.