Zaglądam po długiej przerwie i u Ciebie też już wiosennie, ale super! Jestem zupełnie nie na bieżącą z Twoim wątkiem niestety, ale tyle stron za każdym razem jak zaglądam, że nie jestem w stanie
Tak Ana, wiem, że wcześnie. Dziś robiłam zdjęcia w ogrodzie i sfociłam lawendę w celu zadania tego pytania. Mam zamiar czekać do połowy marca. Pod warunkiem dobrej pogody. W tej chwili mrozi w nocy, cięcie mogłoby przyspieszyć wegetację, a mrozy zniszczyłyby młode przyrosty.
Ale wisennie u Ciebie, Iwonko
O lawendzie informacje zanotowałam, o tym półokrągłym cięciu też gdzieś czytałam, ale jeszcze nie wiem, czy moja przeżyła ...