Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Magara 20:55, 01 maj 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6374
Sylwia, dziękuję
Posypałam proszkiem do pieczenia (u mnie w innych miejscach się sprawdził) i tej części, w której widziałam mrówki nie używam póki co.
Worki były szczelne (fabrycznie) ale przeze mnie podziurawione w celu oddychania zawartości
Część zawartości worków zdążyłam już wczoraj dać na spód skrzyń, przykryły drobną warstwę leżących na samym spodzie gałęzi. Na to poszła ziemia, a jeszcze na to ziemia wymieszana z kompostem i granulowanym obornikiem owczym.
Źle zrobiłam???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 21:12, 01 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81261
Chyba może być
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 21:56, 01 maj 2019


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6374
przez to "chyba" nie zasnę i spać nie będę do czasu kiedy warzywa urosną

a że to wątek o kompoście to napiszę jeszcze tylko (dla niedouków i niedowiarków takich jak ja), że WARTO
sama jestem w ciężkim szoku jak to się ładnie wszystko przerobiło, choć nie do końca wierzyłam, że coś z tego rzucania odpadów organicznych na pryzmę będzie
w tym sezonie mam obiecany kompostownik z prawdziwego zdarzenia
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 22:01, 01 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81261
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Ejszia 14:11, 11 lip 2019

Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 1
Dzień dobry! Witam wszystkich serdecznie!
Moje pytanie dotyczy kompostu zanieczyszczonego.
Bardzo proszę o radę, w jaki sposób kompost można doprowadzić do właściwego stanu i czy w ogóle jest możliwe.
Trzy lata temu kupiła działkę bardzo zarośniętą ze względu na okres nieużywania, ale za to z wielkim kompostownikiem, bardzo dobrze zagospodarowanym. Mój Tato wykarczował mnóstwo roślin, ja wyrywałam chwasty w różnym stopniu rozwoju. To wszystko było rzucane na kompost. Czasem z braku miejsca, a czasem - wstyd się przyznać - z lenistwa, wrzucaliśmy tam dosłownie wszystko.
Starałam się unikać rzucania na kompostownik porażonych części roślin, ale nie mogę wykluczyć że i do tego doszło
I teraz mam problem, czy taki kompost można jeszcze reanimować. Mam go bardzo dużo. I stale go przybywa. Boję się go rozkładać na działce ze względu na możliwość przenoszenia chorób i chwastów. Czy według Państwa można go jakoś uratować? Bardzo chciałabym go spożytkować!
kasia1 21:51, 24 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Chciałam się zapytać o kompostownik z tworzywa sztucznego, zamykany.

Rok temu urządziłam kompostownik w postaci trzech odkrytych pryzm. Wszystko pięknie się zapowiadało. Ale skutek jest taki, że kompostownik stał się wylęgarnią ślimaków (bez muszli). Mam wrażenie, że jak dorzucam resztki do kompostownika to tak, jakbym dokarmiała te bestie, które oczywiście potem rozchodzą mi się dalej, a obok kompostownika mam warzywnik ... Walka ze ślimakami, wyłapywanie, trucie odpada, bo u mnie za duża działka i chyba musiałabym się tym zajmować "na cały etat" .

Dlatego pomyślałam, że może powinnam kupić mimo wszystko pojemnik zamykany, żeby ograniczyć dostęp ślimakom ...

Poproszę o Wasze opinie na temat tych pojemników. Traktuję je w kategoriach mniejszego zła...
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Kokesz 22:14, 24 lip 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6615
A gdybyś ogrodziła ten kompost deskami albo paletami, przecież do góry ślimory nie wejdą.
Koleżanka ma taki z tworzywa i od upału jest zniekształcony.
Ja mam dwie skrzynie z desek i jestem zadowolona

https://www.ogrodowisko.pl/watek/459-kompost-kompostowanie-i-kompostowniki?page=114
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
kasia1 22:39, 24 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Reniu napisz mi tylko poproszę jeszcze, jakie duże masz te prześwity. Czy Twój kompostownik jest zabudowany z czterech stron? Na fotce tak wygląda.
Nie lubię plastiku i to byłaby dla mnie ostateczność. Bardziej mi się podoba kompostownik z desek, zostawiłabym je tylko takie nieoszlifowane, by wióry ślimaki w stopę kłuły, a one tego nie lubią
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Kokesz 22:51, 24 lip 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6615
Jest zabudowany z czterech stron, prześwity nie są duże, mają ok 1 cm.
Ma nawet deski na dole, też z prześwitami i dodatkowo w deskach są nawiercone dziury. To były gotowe skrzynie, które eM wykorzystał.
Niestety nie zamontował mi zdejmowanej ścianki i wybieranie kompostu od góry jest kłopotliwe ale może jesienią jak opróżnimy skrzynie to coś wykombinuje.
Ubiegłej jesieni obie skrzynie zapełniłam do pełna liśćmi i zimą dorzucałam zielone resztki z kuchni. Wiosną i latem doszła skoszona trawa i zlewanie gnojówką z pokrzyw. Na dziś kompost jest już prawie gotowy
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Kojak 23:10, 24 lip 2019


Dołączył: 19 lis 2017
Posty: 364
Kompostownik na szybko I w miare tanio można zrobić z europalet. Pojemny I Tani, jak się skompostuje to nie jest szkoda.
____________________
TomekSosnowe zacisze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies