Gosia, zajrzałam, czy u Ciebie śnieg, a tu... "...hamowanie z ręcznym".!!! .. ha ha ha! Gosiaczku, masz poczucie humoru...

..no zabawa była fajna Ja się tak przyzwyczaiłam do tego, że jest ciepło, że jak teraz jest -4 to ja się trzęsę mimo kilku warstw ubrań

.....chyba muszę zlikwidować "samotnię" Jeszcze się upewnie ale na 95% będę ja musiała wywalic z tego miejsca...
Nie mam pomysłu gdzie ją przenieść Bryndza jednym słowem.....

Gosiu, ale mieliście wspaniałą zabawę na śnieżku! Zazdraszczam - u nas ferie i zero śniegu, buuuu!
Widziałam jak szalejesz projektowo u Iwci i innych, ale jak znajdziesz chwilkę, zajrzyj też do mnie, cooo...? Wiem, że u mnie nie takie klimaty jak lubisz, ale przyda się Twoja rada

Ale szaleństwo na sankach Może my jutro też wyjdziemy. Kuba wrócił od dziadków to będziemy szaleć...

Gosia zaglądniesz do mnie? Planuje kącik z ławeczką Może uda Ci się coś rozrysować...

Aga do Ciebie zajrzałam i projekt super ale.... już Ci napisałam

Asia do Ciebie jeszcze nie dotarłam ale zajrzę dzisiaj...... tylko za jakąś godzinkę bo mam gościa

A czemu likwidujesz samotnię - patelnia, złe miejsce ? A może krowy i byki?


A gość przychodzący o 10 wieczór szaleńczy musi być

o 21 Sebek

Gosia, no właśnie, czemu likwidujesz / przenosisz samotnię?

Sebek już pewnie przestawił czas na letni, więc ma już godzinę do przodu

Nie chciałabym likwidować samotni a ją przenieść.
Pytała Taty czy można tam posadzić krzewy - powiedział, że tak. Dlaczego pytałam - bo są tam rozprowadzone sączki od oczyszczalni..... Ale cos mnie tknęło wczoraj i zaczełam czytać o tych oczyszczalniach. Poszukałam na forum i znalazłam wypowiedź Przemka(Shrekola) na ten temat. Napisałam do Niego z pytaniem czy rośliny jakie mam w planie moga tam być. Okazało się, że nie.....
Dobrze, że cus mnie tknęło.....