wiemy, ale już dobrze zrób sobie herbatkę z melisy i czekaj spokojnie na męża)

I pamiętaj że w takich przypadkach żadna wiadomość to dobra wiadomość .... to dobrze że już jest dobrze

Uff - to dobrze. Możesz spać spokojnie

Uspokoiłam się troszkę ale całkowicie się uspokoję, dopiero jak ich zobaczę obydwu....
Nie lubię tego okresu przedświątecznego i tych świąt... wiem, że to głupie ale tak jest. W wielkim tygodniu zmarł mój Tato, po świętach brat cioteczny i ciocia. Wszystko w jednym roku....Było to już 20 lat temu a ja nadal gdy zbliża się ten okres czuję napięcie....

Gosiu to tylko zbieg okoliczności,nie możesz tak się nakręcać, każdy ma swoją porę i czas, wyluzuj a poczujesz się lepiej)

Ania ma rację - ciesz się wiosną, którą zawsze wielki tydzień przynosi, a zapomnisz o tych nieprzyjemnościach. Życie leci dalej, a Twoim życiem teraz na pewno jest Twoja rodzina.
P.S Skoro Kuba taki rozrabiaka to do jego koszyczka daj mu jutro jakieś plastikowe pisanki albo ozdoby, co by nie porozbijał ich jutro w kościółku

Wrócili szczęśliwie Kuba czuł zdenerwowanie bo cały czas pytał o dziadka i tatę.... Jednak dziecko jest jak barometr...
Widziałam zdjęcia auta. Ja nie wiem jak mogli odnieść tylko lekkie obrażenia. Auto do kasacji.... Ale jak to mówią auto rzecz nabyta najważniejsze, że Teść jest cały!

i dzięki Bogu)

No to fajnie. Teraz już całkiem możesz spać spokojnie.
Dobrej nocy Gosiu

Gosiuchna, ucałowania dla Teścia!!!Niech Wasze, Twoje Święta będą spokojne i zdrowe!!!!