Szkoda, że nie mam mapy tego ogrodu, ale widać nie dawali, bo miałabym. Wtedy można odtworzyć przebieg rabat.
Twój projekt rozpoczęłaś nieźle, szukaj inspiracji w zdjęciach.

Tutaj poniżej kolejny ogród podobnie położony, klknij na mapę a otworzy się większa.

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/photo/upload/2321/beth_chatto_garden.jpg?1285580597

Wow Danuś ale inspiracji..... Ogrody Beth Chatto już znam na pamięć Rabata tylko z 4 gatunkami z pewnością u mnie zagości bo jest cudna i w moich kolorach (przede wszystkim pasuje do założenia - "szumieć i pachnieć")

Ja to sie tylko boję, że przesadze z ilością rabat..... Ta ścieżka żwirowa ma prowadzić do altany. Jutro jedziemy na działkę więc zmierzę dokładnie gdzie ją postawimy. Wtedy wyznaczę dokładnie ścieżkę.
Ścieżki planuję tez w leśnej części ogrodu (na górze). Nie wiem jak to wszystko wyjdzie ale jak masz Danuś jakieś uwagi, bądź coś Cie już "razi w oczy" to napisz Wszystkich proszę o krytykę

kaisog1 napisał(a)

Elu to floks Douglasa, zresztą akurat to zdjęcie rośliny od Sebka Rośnie sobie w przechowalni i czeka na wywiezienie na działkę

Heeee? Ten różowy to floks szydlasty, a być może zakwitnie Ci bordowy bo chyba wysyłałem - to będzie douglasa

Pozwolę sobie wkleić jeszcze jedno zdjecie z tego ogrodu ,po prostu mnie urzekło i muszę go pokazać ,napewno może być też inspiracją

ja już choruje na czosnek, piękny widoczek.

Ehhhh i wróciliśmy z działki Kombinowałam strasznie jak tam jeszcze zostać ale niestety nie dało rady
Prawie nic w ogrodzie nie robiliśmy bo padało... Poskręcaliśmy część szafek kuchennych, łożko do nas do pokoju, komodę, posprzątałam troszkę.... Najbardziej zadowolony z wyjazdu oczywiście był Kuba Panowie, którzy pracowali przy domu patrzyli na mnie jak na kosmitkę kiedy Kuba "ślizgał" się przez kałuże błota na brzuchu Dziecie moje wydawało przy tym takie odgłosy radości, że nie mogłam mu przerwać hihihih.
W każdym razie było super. Wiem, że cały projekt pójdzie do przeróbki bo okazało się, iż Teść źle pokazał mi granice działki. Nic to, zrobią płot, pomierzę drugi raz
Wiemy już z pewnością co będzie niezbędnym zakupem na kolejny wyjazd - zażyczyłam sobie porcelanową, dużą filiżankę, w której będę sie mogła napić herbaty na tarasie Oczywiście Teść odrazu podłapał temat więc musimy kupić dwie
Posadziłam część podarowanych roślinek na przechowaliniku działkowym. Dobre miejsce, nie wieje i nie ma bezpośredniego słońca. Mam nadzieje, że wszystko przeżyje...
FOTORELACJA

"No szykuj szybciej ten gwóźdź!"


"Tu walić?"


"Wbijam!"


"Wibiłem! No i co Tatuś? Kto tu się lepiej zna na wbijaniu gwoźdź, hę?"

Widok z okna naszej sypialni Tylko tu jeszcze balkonu nie było

Hej Gosiu! Widok bajka. A widziałaś moją zimę wiosną?

Historyjka fajna, ale widoki piękniejsze. Przechowalnik też super

Brawo Kasiu! Niema to jak dziecko razem z rodzicami dom urządza! Wnukom będzie opowiadał,że sam go postawił.A ,że upaćkał się?Gdzieś trzeba.Szamba tam nie było. Brawo!Podoba mi się .....