kaisog1
12:51, 07 maj 2012
Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Irenko.... jechalismy do Szmitów na spotkanie i sie zgubiliśmy..... Więc kazałam się M. zatrzymać i podeszłam do jakiegoś faceta co na rowerze jechał coby o drogę spytać..... Facet nie wiele kumał a z za ogrodzenia wyskoczył taki mały kundel i dziab mnie w nogę
