Gosiula super! kawal roboty zrobilas! Ja tez czekam na jakis cud i moze znajde Hakonechloa w cenie bo to co proponuja to masakra jakas...jedne szkolki nie maja inne za drogo! Ale extra pracusiu wyszlo wszystko.BRAWO!

Gosiak, wszystko super, Ty nie narzekaj, masz ekstra kanciki, ja chwastów niegdy nie widzę u innych

widzę, że na Hakonechloa nie tylko ja poluję , ale u mnie w szkółkach nawet nie wiedzą, że takie coś istnieje

Spraw dobry Boże aby u mnie tak efektów nie było widać jak u Gosi.
Kondzio ma rację, bluźnisz kobieto i to jak bluźnisz.
Naryłaś się zapewne jak dziki osioł ale to widać, jest pięknie.
Roślinki przy skali Twojego rancza, w panoramie wyglądają na małe ale powiem szczerze, że strasznie urosły od ubiegłego roku.
Szczególnie jest to widoczne na ringu bukszpanowym wokół huśtawki. Strasznie urósł ten żywopłocik

Gosiu widziałam u Ciebie ot co mnie osobiście strasznie interesuje. Jak masz obsadzone okolice drenów i kominków. Mnie te nasadzenie pomiędzy granicą działki a z drenem po prostu wykańczają. Chce tam zrobić coś aby się odgrodzić.
Jak będziesz miała czas, chęci i wenę zapraszam do mnie. Mapka na stronie nr 1.

z roztoczańskim pozdrowieniem,
M

Kawał dobrej roboty wykonaliście. Jestem pod wrażeniem. Za dwa lata, jak to wszystko podrośnie, to będzie bajka (już jest). Pozdrawiam Małgorzato

kaisog1 napisał(a)

I zdjęcia z dnia przyjazdu..... wszystko nieopielone i niepoprzycinane....

Małgosiu a kiedy nalezy przyciąć ponownie wierzbe hakuro aby ja zagęścić?

kaisog1 napisał(a)

Joasia hehehhe z tymi kancikami to numer... bo nawet jak rabata niewypielona a kanciki są to jakoś tych chwastów nie widać więc najpierw robię kanciki a potem pielę bo każdy na kanty zwraca uwagę a od chwastów uwaga odwrócona

Zaległości nadrobiłam i muszę Ci rację przyznać...wczoraj kancikowałam, ale nie pieliłam a sąsiadka mówi, że mam chwasty powyrywane...cudnie masz już w tym swoim Kubusiowie, słonko Wam dopisało i nawet róże szybciej zakwitły niż w pozostałych rejonach Polski....pozdrowionka zostawiam.....
.....o takim "dziecku" też marzę, ale na razie priorytetem jest nowy laptop dla Młodego( bo mu na uczelni będzie potrzebny)...coż moje marzenia muszą jeszcze poczekać

Małgosiu, zasapałam się strasznie nadrabiając zaległości. Jęzor mi wisi ale nie ze zmęczenia tylko z zachwytu. Dziewczyno Ty jakies baterie wymieniasz podczas tych prac ogrodowych? Masz moc dziewczyno w rekach. Cudownie wygląda ten jachcik przy pomoście. Super klimaty.
Pozdrawiam

Gosia fotki z Kubusiowa mogłabym oglądać i oglądać i nigdy nie mam ich dość Ogród pieknieje i widać to wyraźnie na fotkach z góry BAJKA Samotnia już pięknie się prezentuje
Roślinki rosną jak szalone Napracowaliście się bardzo ale sama przyznasz że człek zadowolony jak tak porobi??? Wiem po sobie
Pozdrawiam

Wszystko perfekcyjnie zrobione, Gosiu

opielone czy nie, wyglada i tak bajecznie Gosiu