dziekuję - ucze sie pilnie rosoale życia nie starczy walczę z chwastami i trawą taka wsiewajacą się myślałem ze gorczyca poradzi a tu klapa nie przekopie bo za dużo był juz kultywator traktor jak do tego podejść?
ania mam nasionka rudbeki tej roslinki ze zdjecia bo juz sam nie wiem czy to ona wysłac? wiesz one maja prawie 2 metry wys.same przyszły pod okna żeby to nie był jakis chwast? ale piekna
Mirko ja też pierwszy raz widziałam. Sherry Brandy też poproszę jak można.
Jolu ja też nie widziałam. Szkodliwy chyba nie jest... mam nadzieję...
No....
Gosiu u mnie też bez zapachu... na szczęście....
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Elu piękny z wygladu. Z Kampinosu to może z łosiami przywędrował...
Kasiu ja też mam go pierwszy raz. Ładny jest, ale mam nadzieję że się za bardzo nie zadomowi.
No muszę przyznać Aniu, że wygląd ma specyficzny.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Tutku a ścinałeś gorczycę wcześniej? Bo przy gęstym, wysokim poplonie powinno albo się ściąć i zostawić na kilka dni żeby oklapła i dopiero przyorać, albo puścić talerzówkę. Kultywator przy poplonach to nie za dobre rozwiązanie bo porozciąga tylko a nie wprowadzi do ziemi. Na trawę są dwa wyjścia- jak się już uporasz z przerobieniem kompostu to puszczasz co jakiś czas (dopóki trawa mała) kultywator albo oprysk na jednoliścienne. Ciekawe co to za trawa.... Jeśli się wysiewa to najważniejsze nie pozwolić zawiązać się nasionom.
Rudbekią to mnie nastraszyłeś... Ładna, ale mega ekspansywnych roślinek nie chce. Nie obrazisz się jak zrezygnuję z nasionek?
Szkoda, że zdjęcia nie oddają jak czysta jest woda... widoczność na 2 metry... roślinki zaczynają pracować...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
ania -dzięki robiłem tak: gorczycę przeorałem teraz mija miesiąc od tego czasu a ta trawa rośnie wiesz to może być perz ma takie długie korzonki białe postaram się zrobić jak piszesz a co myslisz o tym żeby przed zimą żyto z wyką wsiać jeszcze? ja to tak w kółko robię już drugi rokmusze jakiś plan zrobić przyszłego ogrodu bo to tak bez jakiegokolwiek zamysłu działam. z tymi nasionkami spoko to jakieś mutanty
ale tak bardzo chciałbym zobaczyć zdjęcia stawu jak wygląda bo znam poczatki jego powstawania
pozdrawiam
Tutku jeżeli to perz lub inna trawa bądź turzyca kłączowa to najgorszą rzeczą jaką można zrobić to wysiać poplon z żytem. Według mnie są dwa wyjścia- albo wchodzisz często z kultywatorem i bronami (jak tylko tej trawce zaczyna być widać kiełki- tzw zmęczenie perzu) lub pryskasz od jednoliściennych.
Czekam z niecierpliwością na plan działki... a później na plan ogrodu. to baaardzo ułatwia sprawę.
Co do fotek mojego stawu... weisz, miałam zamiar na jesieni wstawić szersze fotki ale troszkę życie (złośliwość rzeczy martwych) za mnie zdecydowało. Padła mi kosa i nie mam mozliwości cięcia. Pół ha z nożyczkami się nie da. A zielska przecież nie wsawię...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams