Witam się...rzadko coś zaglądasz...

Ja tez bezcebulowa jestem w tym roku

puk, puk....
już wiosna
budzimy się z letargu

nie śpię nie śpię..Niedźwiedzie już dawno wstały tylko po cichu u Was przebywam i w miarę na bieżąco jestem...
no ale dzięki za wywołanie do tablicy

u mnie z Ogrodowych spraw nie za dużo:
- rozchodniki wyczyszczone z badyli
- hortki przycięte - ale nie wszystkie bo pogody juz nie ma
- drzewka owocowe przycięte i psiknięte miedzianem ale później padało więc chyba z tego nici...

z zaległości to reszta...
-nie zasilone niczym jeszcze roślinki
- nie przesadzone co chciałem przesadzić..nie wiem czy zdążę
- o zakupach na razie pomarzyć mogę a widziałem że rodki królewskie w Casto są ;/


Pytań parę mam...jak kto chętny to z chęcią "wysłucham" podpowiedzi

- traw jeszcze nie ciachałem - czy miskanty to już? z tego co kojarzę to raczej późno się ciachało
- co się robi na wiosnę z rozplenicami ? one chyba późne są z tego co pamiętam
- co z jezowkami bo mi to się nie ostało chyba nic...przyciąłem na krótko..odbiją czy raczej się pożegnac?
- jak poznac czy stipa przezyła- bo nie to brązowa ni to zielona u mnie (zaznaczam że jak każdy chłop to dalton jestem i 3 kolory znam) ..
przyciąć i czekać? czy na razie zostawić?\

pozdrawiam

Miskanta olbrzymiego ciacham w lutym , stipa jeszcze się ujawni,poczekaj, wyskubywałam tylko uschnięte źdźbła, reszty nie mam
pozdrawiam

Dobrze, że wszyscy pomału już się meldują
Z tego co wiem to miskanty można już ciąć, rozplenice raczej też. Ja jeszcze poczekam bo u mnie zimniej.
Na jeżówki jeszcze poczekaj, moje w większości też śpią.
Stipa nie ruszyła, zostaw a potem wyczesz.

Dzięki za podpowiedzi i za wizytę
mam nadzieję że pogoda pozwoli powalczyć trochę w ogrodzie...

Jutro ma być ładniej, tez planuję podziałać Duuuużo mi jeszcze sprzątania zostało....

Jezowki wylezą, nie bój się U mnie już widać czubeczki. Moja stipa też zielonkawa, ale raczej nie łudze się że przezyje. No ale przycięlam i poczekamy. W razie czego zrobiłam trzecioroczną próbę wyhodowania swojej. Nie wiem czy tym razem mi się powiedzie Miskanta i rozplenice też pociachałam tydzień temu. I jedne i drugie bardzo późno startują, więc trzeba czekać cierpliwie. W sumie to ja tylko róż jeszcze nie tykałam, czekam na forsycje. I hotrensji, ale te to chyba za tydzień.

Zdublowalo mnie się