moje irysy tez paskudne ...myslałam ze tylko mnie deneruja bo tyle penów na ich temat juz sie nasłuchałam ...mam je na końcu rabaty ...potem mam plan posadzcic rzad miskantow ML zebym paskudnych lisciorow nie widziała ( były tam mislanty zebrinusy ale poszly w dobre rece bo ich nie polubilam) .... blizej mam zawilce japońskie wkoło buka Purple fontain ...i w takiej konfiguracji irysy u mnie moga zostac
Irysy, kwiaty ukochane i uwiecznione przez impresjonistów i Wyspiańskiego. Kwiaty przecudnej i niespotykanej urody, uwodzące subtelnym zapachem.
Każdy kwiat, bylina ma swoje lepsze i gorsze momenty w życiu czyli w sezonie. Peonie od czerwca straszą i zajmują miejsce na rabacie a liści obciąć nie można, jeżówki - żelazne rośliny piękne są, ale krótko, bo we wrześniu wyglądają paskudnie a zaczynają dopiero w lipcu, cudne i wdzięczne orliki mają swoje 5 minut a potem te liście...., dziewanna, ostróżka, wiosenne przylaszczki, że nie wspomnę o tulipanach i pozostałych cebulowych i czekaniu aż zaschną liście by je usunąć. Wyliczać można do jutra. Jeśli nie kwitną, to nie są atrakcyjne, jeśli przekwitną też nie są. A jeśli liście drażnią to do czego przeznaczony jest sekator??? Nie ma bylin idealnych i atrakcyjnych przez cały sezon. Chociaż ja znam taką jedną, co od maja aż do przymrozków kwitnie na niebiesko i na zimę nie traci liści. Wczoraj ją pikowałam, bo mi się wysiała, bo podczas mojej nieobecność nikt nie obciął przekwitniętych kwiatów.
Dla tych co wywalają irysy dedykuję te zdjęcia.
Witaj Danusiu, doczekałem po wielu latach do emerytury, kończę swoją działalność po 30 latach i 49 latach pracy razem wziętych, teraz będę ogrodnikiem emerytem, zapewne będę mniej przed komputerem jak na tę chwilę na ekran monitora nie mogę patrzeć,
będę zaglądać ale najpierw odpoczywać, od 17 lat nie byłem na urlopie, teraz pora na nadrobienie,
Buziole pozostawiam dla wszystkich ogrodomaniaków a Ciebie Danusiu ściskam serdecznie, i bardzo bardzo dziękuję, że jesteś.
Gratuluję Bogusiu! Czas emeryta biegnie cokolwiek inaczej, ale po 50 latach w pracowym zaprzęgu, tak szybko się od pracy nie odzwyczaisz. Życzę zadowolenia i odpowiedniej pogody!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Mnie irysy nie denerwują, latem zdaży mi się wyrwać parę liści, ale tak to trzymają się dzielnie od mrozów Chyba dlatego, że u mnie mają dużo słońca i rosną na podwyższonej rabacie przy murze? Chyba nawet Monty ostatnio zalecał takie stanowisko
Rosa - zdradź nam proszę co to za bylina
Danusiu - słońca nam życzę Bo bez tego to ani rusz...
Dziś pogoda trochę lepsza była, w każdym razie mam dużo więcej do wywalenia z ogrodu. I będę wywalać, na ognisko. Bo chore. Poczekam tylko aż wyschnie.
I nie mam na myśli irysów.
Zapomniałam przyciąć pęcherznice po kwitnieniu. Czy jak przytnę teraz to zaszkodzę: czy lepiej zrobić to na wiosnę? Proszę Danusiu, daj odpowiedż bo ładne słoneczko u mnie i mogłabym dzisiaj ciąć
Sorry, że pytam w twoim wątku