Aniu, coś wymyślę, teraz czas na przygotowania do wiankowania i inne takie, wyrzucanie tego co mróz załatwi, bo już widać go w długoterminowych prognozach, a ja przez to mam humor wisielczy
To najgorszy okres w roku, przygnębienie dopada, ciemno za oknem, trawnik brzydnie, same negatywy, pozostaje wspominanie wiosny i lata i tego będziemy się trzymać w zimowe wieczory.