Danusiu, pocieszyć? No to jedziemy: w TV już świąteczne reklamy lecą, w sklepach mikołajkowo-świąteczne dekoracje już się pojawiają, więc magia Świąt już nas powoli otacza. Koniec listopada to dobry czas na pisanie listow do Św. Mikołaja, na wieczorne siedzenie przy kominku z dobrą książką, tudzież dobrą nalewką własnej roboty lub lampką wina

Koniec listopada to dobry czas na 'planowanie" zmian w ogrodzie (choć akurat u Ciebie wszystko perfekcyjne, więc zapewne większych zmian już nie będzie...chyba

) Listopad to może też być dobra pora na...pisanie książki, na którą będziemy z utęsknieniem czekać. Listopad to dobra pora, by zająć się wreszcie swoimi przyjemnościami i sobą, na co zwykle w ciągu roku brak nam wolnego czasu. Nie wiem, czy troszkę pocieszyłam, ale musimy sami szukać sobie pozytywów tej szaroburej aury dookoła... Ognisko było super

My też czasem takie sobie urządzamy

Pozdrawiam listopadowo