Ze wszystkim na pewno nie zdążymy, ale plany można mieć
A wiesz, że po drodze z Mazur widzieliśmy krwawnicę i zatrzymaliśmy się, żeby ją wykopać (właściwie to wyrwać, bo nie mieliśmy łopatki), ale okazało się, że jest różowa (bardzo ładna z resztą), więc zostawiliśmy ją w spokoju. Choruję jednak na fioletową Moja przywieziona z Pęchcina rośnie bardzo ładnie

To często o nas myślisz, bo trochę jej tam u Ciebie rośnie Ja bez krwawnicy myślę o Was codziennie

U ciebie to dopiero jest pieknie. Te hosty pod hortką - super zestawienie- dla mnie max punktów.

Domek japoński wygląda ekstra. Cały ogród tworzony z wielkim smakiem.

Domek japoński jest śliczny a jak zostanie położona dachówka to już będzie finisz. Plany masz całkiem spore. Nie potrafię wybrać najładniejszego zdjęcia, może ścieżka z ambrowcami.

Dziewczyny prawdę mówią Ewcia, pięknie u Ciebie!
I zastanawiam się nad Twoimi białymi begoniami...ani jednego brązowego kwiatka...skubiesz je???
Ciekawe czy Ci się kwiat magnolii rozwinie. Mój żółtek nawet sporo ma pąków, ale ani jednego kwiatu nie rozwija. Brązowieją takie skulone

Dziewczyny prawdę mówią Ewcia, pięknie u Ciebie!
I zastanawiam się nad Twoimi białymi begoniami...ani jednego brązowego kwiatka...skubiesz je???
Ciekawe czy Ci się kwiat magnolii rozwinie. Mój żółtek nawet sporo ma pąków, ale ani jednego kwiatu nie rozwija. Brązowieją takie skulone

Begonii nie skubię. Ładnie rosną. Ale u nas też rzadko pada deszcz. Może dlatego nie brązowieją.
Jestem ciekawa jak będzie z tym kwiatem magnolii. Zaskoczył mnie, że w ogóle jest. W tym roku Geni jakby nabrała siły i puściła bardzo ładne listki. Wyglądała bardzo zdrowo. Tydzień temu zobaczyłam na listkach biały nalot, więc została opryskana przeciw mączniakowi.