Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Buszując w zbożu i kukurydzy:)

Konieczki 20:32, 14 wrz 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Renia twoje zdjęcia to bajka nawet takie z metrem
Mam nadzieję że wszyscy już zdrowi!!!
Kurde tak mi się w Krzywaczce spodobało że na kawę (zabiorę w termosie) musimy się spotkać, szkoda że się nam nie udało w sierpniu. Tylko czemu to tak daleko ode mnie
____________________
Zielonym do góry... :)
jolka 21:34, 14 wrz 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
07_Rene napisał(a)

MAM NA ZBYCIU ODROSTY KORZENIOWE JOGODY GOJI "NEW BIG". Kto chętny?


Renia, masz gdzieś fotkę taką ogólną jagody goi, jak Ci rośnie, jaka jest duża, jaki ma pokrój i w ogóle jakie masz z nią doświadczenia?? Ja obecnie mam etap roślin użytkowych, a o jagodzie goi też myślałam, stąd ciekawią mnie opinie osób, które już mają tę roślinę.

Nornic współczuję, u mnie to samo
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
07_Rene 22:51, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
kasiek napisał(a)
Piekne połączenia tych bodrowych rozchodników i żurawe - robiś sliczne ujęcia niesamowicie klimatyczne


Dziękuję bardzo, to miłe. Zdradzę Ci, że to tylko wycięte kadry, do klimatycznej całości jeszcze długa droga
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 22:53, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Jana napisał(a)
Wpadam z rewizytą, podoba mi się Twój ogród i widzę, że wizję ogrodu też mamy wspólną (ogród naturalny, zarośnięty), nie zdążyłam przeglądnąć całego wątku ale nadrobię, piękny ten purpurowy rozchodnik


WitajNie ma czego nadrabiać, bo na początku nic nie ma ciekawego, szkoda czasu Mam nadzieję, że kiedyś mój ogród chociaż w niektórych miejscach będzie zarośnięty
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 22:55, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
babka napisał(a)


Dziękuje
Reniu a możliwe jest, że ich wysokość uzależniona jest od gleby? U mnie już pisałam, że w mniejszej doniczce rozchodniki mają ok. 40cm a w dużej ponad 50. W dużej mają ciasno bo od kilku lat w niej rosną i tylko czasem na wiosnę dosypuję im świeżej ziemi. Może one im uboższą glebę mają tym bardziej wybujałe są ?


Wysokość rozchodników jest uzależniona od gleby, pisała o tym Danusia tu:

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/315-rozchodniki-okazale-byliny-dla-poczatkujacych-i-zaawansowanych

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 22:59, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Margarete napisał(a)

Ja tez je bardzo lubie, szczególnie z trawami...:_0
Mam takiego samego jak ty nn, 2 szt ciemnobordowych i jeszcze jednego ciemnego ale o jasnych kwiatach, nazw nie pamietam. Musze je podzielic i rozmnozyc bo to wdzięczne i bezproblemowe roslinki
Widziałam twojego psa - cudny


Już się doszukałam, że ten mój bordowy to najprawdopodobniej ROZCHODNIK DESERT BLACK SEDUM TELEPHIUM. Trochę trudniej go rozmnożyć niż te zwykłe jasne rozchodniki.

Piesio- to taki pieszczoszek
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 23:03, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Konieczki napisał(a)
Renia twoje zdjęcia to bajka nawet takie z metrem
Mam nadzieję że wszyscy już zdrowi!!!
Kurde tak mi się w Krzywaczce spodobało że na kawę (zabiorę w termosie) musimy się spotkać, szkoda że się nam nie udało w sierpniu. Tylko czemu to tak daleko ode mnie


Ja będziesz się wybierać do Krzywaczki to zawsze możesz zahaczyć o mnie Zapraszam. Chyba, że akurat bedziesz mieć mało czasu, to wtedy zaraz obok szkółki jest kawiarnia
Fajnie, że się Ci podobają fotki
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 23:10, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
jolka napisał(a)


Renia, masz gdzieś fotkę taką ogólną jagody goi, jak Ci rośnie, jaka jest duża, jaki ma pokrój i w ogóle jakie masz z nią doświadczenia?? Ja obecnie mam etap roślin użytkowych, a o jagodzie goi też myślałam, stąd ciekawią mnie opinie osób, które już mają tę roślinę.

Nornic współczuję, u mnie to samo


Jolu, jagoda goji to taki mały potwór U mnie trzeci sezon rośnie, próbuję prowadzić z formie drzewka. Korona strasznie rozczochrana. Jak ma dobrą ziemię to rośnie spora. U mojej teściowej wybujała prawie na 3 metry, ale ona prowadzi ją przy podporze.

Dziś mogę odesłać Cię do Nikity - 3 zdjęcie od góry, czytaj opis. Też prowadzi przy podporze.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4041-szmaragdowy-zakatek?page=284

Ja obfocę swoją jutro.
W tym roku czeka ją przeprowadzka w część sadowniczą

Jak chcesz to chętnie przyślę Ci odrost
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
07_Rene 23:18, 14 wrz 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Dziewczyny, dziekuję Wam bardzo za życzenia, za to że zaglądacie, i że dobre słowo zostawiacie To bardzo miłe, motywuje mnie do dalszej pracy Powoli sytuacja wraca do normy.

U mnie właśnie pada Zawsze to coś

Ponieważ nie mam nowych zdjęć, podzielę sie dzisiaj z Wami tegoroczną porażką ogrodową. Do końca nie wiem co się stało, ale to chyba jakiś grzyb. Może ktoś bardziej doświadczony podpowie czy mam je wyciąć i spalić?

Przy pierwszych objawach pryskałam dwukrotnie Topsinem. Potem po 2 tyg poszła seria oprysków z wywaru ze skrzypu polnego. Stosowałam to na prawie wszystkie rosliny w ogrodzie, ale tylko Anabellki zaniemogły No cóż... zdarza się

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Iwk4 23:37, 14 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Reniu, chyba powinnaś anabelki ściąć i spalić. Za rok odbiją zdrowe. Może tak zareagowały na deszcze i zmianę temperatury po tych upałach.
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies